Kiszenie to sposób przetwarzania żywności w celu jej utrwalenia i osiągnięcia charakterystycznych, intensywnych smaków. Ich włączenie do diety usuwa toksyny z organizmu, przeciwdziała infekcjom i stanom zapalnym, wzmacnia odporność, dostarcza wielu witamin, błonnika i licznych składników mineralnych. Liczne badania udowodniły
Dlaczego warto kisić warzywa i owoce? Bo są zdrowe! Zawierają dużo witaminy C, która zbawiennie działa na nasz układ odpornościowy. Kiszonki są niezastąpione w kuchni, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Sprawdź, jak je przygotować. Co to jest kiszenie? Kiszenie to stara metoda utrwalania żywności. Jest to proces fermentacji mlekowej. Co bardzo ciekawe, nie ma to nic wspólnego z mlekiem. Po prostu bakterie, dzięki którym zachodzi fermentacja, nazywa się mlekowymi, podobnie nazywa się powstały kwas. Fermentacja zachodzi w warunkach beztlenowych. Co to znaczy? Na przykład, gdy kisimy kapustę, musimy ją mocno ubić, przykryć deską lub talerzykiem i obciążyć kamieniem (jak to bywało dawniej). W warzywach i owocach występują naturalne cukry, które są pożywką dla bakterii mlekowych. Bakterie te rozkładają cukry i w efekcie powstaje kwas mlekowy. Ciekawostką jest to, że podczas fermentacji bakterie wytwarzają kwas askorbinowy (witamina C), dlatego mówi się, że kiszonki są takie zdrowe. O co w ogóle chodzi w konserwowaniu żywności? Żywność konserwujemy po to, żeby zrobić zapasy na zimę, gdy nie mamy dostępu do sezonowych warzyw i owoców, a także po to, żeby warzywa nam się nie popsuły. Głównym czynnikiem powodującym psucie się żywności są mikroorganizmy. W szkole uczyli mnie, że kiszenie ma na celu uniemożliwienie im wzrostu i taką zmianę właściwości biologicznych żywności, które ograniczyłyby ich przyszły rozwój. Kiszenie jest zależne od kilku czynników: Temperatura – początkowo, przez pierwszych kilkanaście dni powinna wynosić 15–20°C. Taka temperatura sprzyja rozmnażaniu bakterii warzyw (np. kiedyś deptało się kapustę) – jest to konieczne w początkowej fazie, zanim warzywa puszczą sok. Proces ten utrudnia dostęp (około 3%) – z jednej strony sól dodaje się jako czynnik smakowy, a z drugiej – przez osmozę powoduje ona wyciek soku z surowców przygotowanych do kiszenia. Dzięki temu, że produkt będzie zanurzony w cieczy, tlen będzie miał utrudniony dostęp i ryzyko popsucia kiszonek jest mlekowe – rozkładają cukry, dzięki nim powstaje kwas środowiska (poniżej 5 pH) – dzięki temu wytwarza się fermentacja mlekowa, co hamuje działanie bakterii gnilnych. Sfermentowane produkty powinny być przechowywane w temperaturze 0–10°C. Kiszonki – przed czym mają nas chronić? Pleśń Pleśń to grzyby, które atakują żywność. Rozwojowi pleśni najbardziej sprzyja duża wilgotność i ciepło. Jeśli mamy zainfekowany produkt, np. pomidora, na którym pojawia się pleśń, to należy go wyrzucić, bo zagraża naszemu zdrowiu. Odcięcie zainfekowanego kawałka nic nie da. Drożdże Drożdże również należą do grzybów. Powodują one fermentację alkoholową. O ile ich zastosowanie w przemyśle „spirytusowo-rozweselającym” jest niezwykle potrzebne, to ich namnażanie na owocach i warzywach powoduje psucie się surowców. Bakterie gnilne Najbardziej niebezpieczne i niepożądane w przetwórstwie. Nie dość, że powodują psucie żywności, to jeszcze są niebezpieczne dla zdrowia. Wysychanie Warzywa i owoce składają się w dużej mierze z wody. Ich długotrwałe przechowywanie sprawia, że tracą wilgoć i wodę. Wysychają, stają się miękkie i pomarszczone. Powoduje to duże straty przy obieraniu warzyw i jednocześnie zmniejsza ilość składników odżywczych i mineralnych. Co można kisić? W zasadzie wszystko można kisić. Do kiszenia dobrze nadają się zarówno wszelkie warzywa, jak i owoce, np. takie, jak: ogórki,kapusta, pomidory,papryka – dobrze sprawdza się w sałatkach,czosnek – rewelacja na zimę, można pić zapobiegawczo łyżkę soku,szparagi,buraki, marchew/pietruszka/seler – jako składniki zdrowych sałatek do obiadu,jabłka,gruszki. W czym najlepiej robić domowe kiszonki? Kamionkowe naczynia – stary sprawdzony patent. Kamionka jest najbardziej naturalna, to połączenie gliny i piasku. Nie wchodzi w reakcję z kwasami (jak np. niektóre garnki czy zwykły plastik).Specjalne plastikowe atestowane beczki do kiszenia – jako substytut beczek drewnianych. Są dużo tańsze i w beczce najwygodniej będzie kisić większą ilość beczki – najlepsze narzędzie do kiszenia. Niestety są dwa problemy. Po pierwsze w dzisiejszych czasach trzeba się takiej beczki naszukać, a po drugie – jest bardzo droga. Najlepsza byłaby taka, którą już od dawna używa się do – szkło jest również doskonałe do kiszenia. Nie przenosi zapachów i smaku. Minusem jest kruchość wyrobu, zwłaszcza przy transporcie „od babci” do domu 🙂 Jak zrobić domowe kiszonki? Kiszonki są bardzo proste w przygotowaniu. Kapusta kiszona (biała lub czerwona) Kapustę siekamy drobno lub trzemy na szatkownicy i wkładamy do dużego naczynia, np. sól kamienną niejodowaną. Na 5 kg kapusty (czyli 2 sztuki) dodajemy około 6–7 łyżek i układamy kapustę w garnku/beczce/ jakiś czas między kapustę wkładamy po 2 kulki ziela angielskiego i liście laurowe (w sumie ok. 8 liści i ok. 10 kulek ziela angielskiego).Po włożeniu trochę kapusty, ubijamy ją lekko wyciekać kapustę dopasowaną deseczką lub talerzykiem i obciążamy dużym umytym kamieniem lub słoikiem napełnionym 3–4 dniach zdejmujemy talerzyk. Bierzemy długi nóż i wbijamy go kilkakrotnie w kapustę, żeby uszły z niej gazy i fermentacja przebiegała 7 dniach kapusta jest lekko kwaśna i już można podjąć pierwszą próbę i zrobić ją sobie na obiad. Ogórki kiszone Na trzylitrowy garnek potrzeba: 3 kg małych ogórków gruntowych2–3 liście chrzanu4–5 cm korzenia chrzanumałą główkę czosnku2 kwiaty koprusól kamienną niejodowaną (mam taką zasadę, że stosuję 1 łyżkę soli na 1 litr wrzątku). Sposób przygotowania: Ogórki dokładnie je czystą wodą i zostawiamy na 2–3 godziny, żeby się „napiły”.Czosnek obieramy i kroimy w cienkie chrzanu myjemy i kroimy na kilka 2 litry wody z 2 łyżkami układamy ciasno w naczyniu, w którym będziemy ogórki wkładamy chrzan, czosnek i gorącą, ale nie wrząca deseczką lub umytym kamieniem lub słoikiem z wodą. Kiszenie innych warzyw Tak samo możemy kisić pozostałe warzywa. Dobrze byłoby jednak dolać do nich chociaż szklankę wody z już ukiszonych ogórków. Na tak zwany rozruch, żeby fermentacja szybciej się rozpoczęła. Kiszenie owoców Metoda jest podobna do ogórków, tylko zamiast chrzanu możemy dodać cynamon, goździki. Warto też dolać trochę już ukiszonej wody „na rozruch”. Po minimum 10 dniach powinny być dobre. Jak przechowywać kiszonki? Jeśli nie chcemy trzymać kiszonek przez kilka miesięcy w beczce lub w dużych garnkach, to możemy poprzekładać je do słoików. Kiszonki układamy równo, ciasno, zalewamy wodą, w której się kisiły i zakręcamy słoik. Ustawiamy w piwnicy, dobrze byłoby, gdyby temperatura była jak najniższa (idealna to poniżej 10°C). Takich słoików nie pasteryzujemy. Zagotowanie takiego rarytasu zabije wszystkie witaminy i bakterie w kiszonym produkcie. Sprawdź nasze e-booki kulinarne i nie tylko: Prawa autorskie – zapoznaj się! Sterylność w trakcie pracy zachowana, no może nie szpitalna, naczynie wymyte, kamień wyparzony. Była przekuwana co 2 dzień. Do piątku zdrowe objawy kiszenia. Po powrocie z wyjazdu masakra. Czytając przepisy nie znalazłem żadnego ostrzeżenia. Szkoda, było to nasze pierwsze kiszenie kapuchy i zonk. Ogórki kiszone bez chrzanu mogą być tak samo smaczne jak te z chrzanem. Chrzan jest jednak dokładany nie tylko dla smaku – jego zadaniem jest także dodawanie ogórkom twardości oraz działanie konserwujące i antyseptyczne. Kiszenie ogórków bez chrzanu jest jednak jak najbardziej możliwe. Są składniki, które mogą go zastąpić! Jakie? Najważniejsze w poniższym artykule: Chrzan odpowiada za nadanie ogórkom odpowiedniego smaku i jędrności, twardości. Nie jest jednak niezbędny do kiszenia. Chrzan można zastąpić liśćmi laurowymi, czarnym pieprzem, ziarnami białej gorczycy, liśćmi wiśni, czarnej porzeczki czy winorośli. Ogórki kiszone bez chrzanu – przepis Ogórki kiszone inaczej znane są jako ogórki kwaszone. Do tej grupy należą zarówno popularne ogórki małosolne, jak i korniszony. Czy można zakisić ogórki bez chrzanu? Choć wielu osobom wydaje się to nieprawdopodobne, jest jak najbardziej możliwe! Chrzan nie jest potrzebny by poddać ogórki naturalnemu procesowi fermentacji mlekowej – czyli nie jest konieczny do ich ukiszenia. Sam przepis na ogórki kiszone bez chrzanu jest zaś wyjątkowo prosty. Doskonałym dodatkiem będzie koper, ząbki czosnku, woda, sól i liście czarnej porzeczki. Bardzo ważne są proporcje. Na każdy litr wody powinna przypadać 1 łyżka soli, a na każdy słoik 5 ząbków czosnku i 2 gałązki kopru. Sól należy rozpuścić we wrzątku, a następnie w wyparzonych słoikach ułożyć kolejno przyprawy, po czym ciasno umieścić w nich ogórki i znów wcisnąć przyprawy. Następnie do każdego słoika należy wlać wodę rozrobioną z solą. Ogórki mają być przykryte zalewą. Następnie słoiki zakręcamy i odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce. Zobacz: Jak przechowywać ugotowany bób? Sprawdzone sposoby na zachowanie świeżości Po co chrzan do ogórków? Czy chrzan jest konieczny do kiszenia ogórków? Wielu osobom wydaje się, że tak. Podstawowe składniki wykorzystywane do kiszenia ogórków to zawsze czosnek, chrzan i koper. Chociaż jest to jednak przepis najpopularniejszy, do kiszenia ogórków można używać również innych przypraw – dodatkowo lub zamiennie. Chrzan jest bardzo popularną przyprawą, która w kuchni polskiej obecna jest od czasów średniowiecznych – towarzyszy nam zatem naprawdę długo! Korzeń chrzanu ma intensywny, ostry smak i nadaje się do przyprawiania sosów, musztardy, mięs, ale też właśnie do ogórków kiszonych. Kiszenie ogórków bez chrzanu jest jednak jak najbardziej możliwe. Jego głównym zadaniem jest dodanie im odpowiedniego smaku i jędrności, twardości. Dzięki niemu zmienia się również smak zalewy, która może potem zostać wykorzystana do przygotowania zupy ogórkowej. Chrzan posiada także właściwości bakteriobójcze. Potrafi więc zahamować rozwój bakterii gnilnych. Sprawdź: Ten prosty sposób sprawi, że nie będziesz płakać przy krojeniu cebuli. Masz go pod ręką Ogórki kiszone – co zamiast chrzanu? Czym zastąpić chrzan w kiszeniu ogórków? Do kiszenia ogórków można wykorzystać liście laurowe, czarny pieprz, ziarna białej gorczycy, liście wiśni, czarnej porzeczki czy winorośli, ale też liście dębu czy właśnie chrzanu. Niekoniecznie więc trzeba dodawać do zalewy jego korzeń. Można też pominąć chrzan i użyć wyłącznie soli, kopru i czosnku. Twardości ogórkom dodadzą ziarenka gorczycy, które również posiadają taką właściwość. Czym zastąpić chrzan w ogórkach kiszonych? Co zamiast chrzanu do kiszenia ogórków? Znawcy polecają dodać do nich nieco więcej gorczycy. Kiszone ogórki bez chrzanu z pewnością będą smakowały nieco inaczej, ale równie dobrze. By nadać im ciekawy smak można skorzystać z wielu innych składników – na przykład dodać do ogórków musztardę czy miód. Jest wiele sposobów by wzbogacić ich smak i mnóstwo przepisów, z których można skorzystać. Liście wiśni, porzeczki lub dębu również zabezpieczają ogórki przed przesadnym mięknięciem w trakcie procesu fermentacji mlekowej. Zobacz: To najczęstszy błąd przy grillowaniu. Popełnia go prawie każdy Rodzice pytają o ogórki kiszone bez chrzanu: Co zamiast chrzanu do ogórków kiszonych?Ogórki kiszone wyjdą pyszne również wtedy, kiedy nie dodamy do nich chrzanu. Dobrym zamiennikiem będą między innymi ziarenka gorczycy. Liść czarnej porzeczki, wiśni czy liście dębu działają w podobny sposób. Co daje chrzan w ogórkach?Chrzan w ogórkach sprawia, że stają się one twardsze, a jednocześnie bardziej jędrne. Podobny efekt można jednak otrzymać dzięki innym składnikom. Chrzan posiada jednak również charakterystyczny smak, który oddaje do ogórków i zalewy. Czy musi być chrzan do kiszenia ogórków?Chrzan jest popularnym składnikiem, dodawanym do kiszenia ogórków. Choć jest niezwykle często stosowany, nie jest wcale niezbędny, by ogórki wyszły smaczne. Czy ogórki kiszone mogą być bez chrzanu?Ogórki kiszone bez chrzanu smakują nieco inaczej, jednak są bardzo smaczne. Chrzan nie jest wcale niezbędnym dodatkiem do kiszonych ogórków, choć jest bardzo często do nich dodawany. Stosowany jest zarówno korzeń, jak i liście chrzanu.
Kiszenie to najpopularniejszy proces fermentacyjny, któremu w Polsce poddawana jest głównie kapusta. Jej przygotowanie w domowych warunkach nie jest trudne, warto więc podjąć się tego zadania. Uzyskane efekty z pewnością sprawią, że będzie to odtąd stały punkt w kulinarnym kalendarzu każdego miłośnika zdrowego i smakowitego menu. Wystarczy przestrzegać kilku podstawowych
Kiszenie kim czi jest tam tradycją mającą setki lat, a większość rodzin na własne receptury, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ta tradycja ma prawdopodobnie przynajmniej 2 tysiące lat i chociaż Chińczycy i Koreańczycy spierają się o to, z którego kraju pochodzi, to jednak częściej kim-czi kojarzy się z Koreą.
Polecane są także osobom z nadwagą. Podobno kto chce schudnąć, powinien na czczo zjeść miseczkę kiszonej kapusty. Jeśli nie dla efektu, to z pewnością dla smaku. Niezwykle zdrowy sok z buraków wyciśnięty z surowych bulw jest trudny do przełknięcia. Ten sam sok ukiszony jest przepyszny. Bo kiszenie to po prostu cudowna przemiana.
Kiedy w Twoim w słoiku masz bakterie mlekowe, kiedy bakterie octowe, a kiedy w słoiku jest grzyb (taki dobry :-)) Fermentacja ma mnóstwo zalet: produkty fermentowane są lekkostrawne, zawierają “dobre bakterie”, pozwalają oczyścić organizm z toksyn, zawierają bardzo dużo witamin oraz błonnik. Baron pisze, że kiszenie, to proces
Co innego, gdy na powierzchni zalewy pojawi się gęsty kożuch, a ogórki kiszone są miękkie. Do takiej sytuacji może dojść z wielu powodów. Jednym z nich jest kiszenie zbyt młodych ogórków albo wykorzystania do zalewy wody o zbyt dużej zawartości żelaza. Kiszenie to proces biologiczny opierający się na fermentacji mlekowej prowadzonej przez bakterie mlekowe, głównie Leuconostoc, Lactobacillus plantarum i Pediococcus. W wyniku tego procesu cukry zawarte w komórkach roślinnych rozkładają się do kwasu mlekowego, hamując niepożądane procesy (przez obniżenie pH środowiska do poniżej 5). Kiszenie warzyw i owoców zmniejsza w nich zawartość cukru, co oznacza, że ilość kalorii też jest mniejsza 朗 Nie tylko obniżona ilość kalorii sprawia, że kiszonki określane są " super food'em" .
  • vswmfb1xjg.pages.dev/905
  • vswmfb1xjg.pages.dev/115
  • vswmfb1xjg.pages.dev/445
  • vswmfb1xjg.pages.dev/346
  • vswmfb1xjg.pages.dev/422
  • vswmfb1xjg.pages.dev/921
  • vswmfb1xjg.pages.dev/957
  • vswmfb1xjg.pages.dev/779
  • vswmfb1xjg.pages.dev/265
  • vswmfb1xjg.pages.dev/27
  • vswmfb1xjg.pages.dev/432
  • vswmfb1xjg.pages.dev/900
  • vswmfb1xjg.pages.dev/200
  • vswmfb1xjg.pages.dev/926
  • vswmfb1xjg.pages.dev/36
  • co to jest kiszenie