„To sprawa boksera”, mówi jeden użytkownik, a drugi: „Wygląda na to, że na pewno postawi na coś, co kochasz”. Trzecia osoba również myśli, że spojrzenie psa mówi wiele: „Poczekaj, aż wrócimy do domu”. Możesz również zainteresować się tymi filmami o psach: Baaardzo dużo piany! Pies lubi kąpiel z bąbelkami na plaży

Niedawno nauczycielka w szkole powiedziała, że moje dziecko często się zamyśla, patrzy w jeden punkt. Kilka dni temu dziecko w nocy płakało, krzyczało, nie poznawało mnie. Jakiś czas temu badanie EEG wykazało napady podczas hiperwentylacji. O czym to świadczy? Co powinnam zrobić? Aneczka80 2011-02-11, 06:34 Skoro wynik badania EEG jest nieprawidłowy (ewentualnie badanie powtórzyć), należy wykonać badania dodatkowe i rozpocząć leczenie po uprzedniej konsultacji z neurologiem dziecięcym. neuron 2011-02-11, 20:18 Aneczka prosze odpisz co wyszlo z twoim dzieckiem bo u mojego cos zaobserwowałam!! niska 2013-02-02, 16:47 Czy moze ktos cos wiecej o tym na pisac pawel 2013-03-11, 12:46 No niestety, to wyglada jak napady nieświadomości (absence seizures, petit mal), co jest formę epilepsji często występującą w wieku dziecinnym. Koniecznie trzeba leczyć u neurologa, bo ma destrukcyjny wpływ na psychikę dziecka i jego możliwości poznawcze. W iększości wypadków ta forma epilepsji daje sie dobrze kontrolować lekami i często mija w wieku dojrzewania. Niestety, w części przypadków w wieku dorosłym przechodzi w epilepsję pierwotnie uogólnioną (tonic-clonic seizures, grand mal). W każdym razie, jeśli zauważysz, że dziecko się *zagapia*, coś mamrocze, kręci palcami lub drgają mu brwi i jest chwilowo niekontaktowe, nie lekceważ tego, szukaj pomocy neurologa. Włodek 2013-03-27, 22:40 Mój synek ma 7lat i 2lata temu zauważyłam u niego chwilowe zapatrzenia byłam u neurologa zrobiłam eeg ale wyszło zle nie zgodziłam się na leki nie wierzyłam że moje dziecko ma padaczkę płakałam szukałam innego neurologa dodam że eeg było wykonane niedbale synek się wygłupiał śmiał nie zasnoł i trwało 15 minut znalazłam inną panią doktor eeg trwało z godzinę synek zasnoł dmuchał powietrze było miganie światłem wyszło żle ale pani doktor dała skierowaie na rezonans wyszedł prawidłowo i dopiero zaproponowała leki od razu albo czekać bo być może napadów nie będzie wspomnę że wcześniej były tylko 2 trwały kilka sekund zrezygnowałam z leku po półtora roku synek zaczoł mieć zapatrzenia po kilka nadzień a eeg wyszło jeszcze gorsze obecnie 4 miesiąc bierzemy depakine ale ataki nie mijają cały tydzień nie był w przedszkolu bo tych zapatrzeń miał po kilkanaście nadzień mielismy zwiększyć jeszcze dawkę ale okazało się że alt wyszło mu 240 a ast 140 i zmniejszyliśmy dawkę lekarz powiedział że musimy wyjść z tego leku bo uszkodził wątrobę i na drugi dzień powturka badań a tu szok alt 70 a ast 65 coś chyba w laboratorium coś zmylili we wtorek powturzymy wyniki synek ma teraz grypę z gorączką powyżej 39 może to jakiś wpływ na wynik ale taka różnica w 2dni niepokoję się tylko bo od 2 dni synek ciągle śpi wczoraj 3razy w dzień a dziś to więcej przespał niż się bawił jest osłabiony myślę ze tą grypo sama nie wiem wczoraj o 20 byłam z nim prywatnie u pediatry i z tymi wynikami morfologia jest też zła bardzo ale pani doktor powiedziała że na oddziale ma dzieci z grypą i to normalne że są takie wyniki sama nie wiem a tu święta bo można było by jeszcze gdzieś poszukać lekarza myślę że lepiej od razu zacząć działać i poszukać dobrego neurologa anka 2013-03-30, 20:48 Bezsenność Udar mózgu Śpiączka Padaczka Migrena Otępienie Podstawy neurologii Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego Zaburzenia obwodowego układu nerwowego Zawartość serwisu ma charakter dydaktyczny i nie może zastępować kontaktu i porad lekarskiej. Copyright ©©

Tak jak ludzie patrzą w oczy kogoś, kogo uwielbiają, psy będą wpatrywać się w swoich właścicieli, aby wyrazić uczucia. W rzeczywistości wzajemne wpatrywanie się między ludźmi i psami uwalnia oksytocynę, znaną jako hormon miłości. Ta substancja chemiczna odgrywa ważną rolę w budowaniu więzi i wzmacnia uczucia miłości i zaufania. Dlaczego mój pies się gapi […]
Przekaz otrzymany około 2-3 lat temu – wracam do niego aby w ten skromny sposób upamiętnić osobę, której heroiczna postawa pozostawiła we mnie niezatarty ślad. Znalazłam się w pobliżu dworca PKP w moim rodzinnym betonowym ogrodzeniu stał starszy pan, ubrany był w bardzo charakterystyczny sposób. Czapka obszyta futrem, chałat, szal modlitewny, nosił pejsy – jednym słowem ortodoksyjny nerwowo i cały czas spoglądał przez otwory w ogrodzeniu. Podeszłam do niego zastanawiając się, co tym razem będzie mi dane? Starszy pan odezwał się pierwszy: pani patrzy! Jak psa zabili i jak psa zakopali, a tu zaraz kirkut niedaleko! Jak psa zakopali bez modlitwy, pani patrzy? Za płotem ujrzałam zupełnie inny widowisko upadku moralnego jednej nacji i zagładę drugiej. Dwóch Niemców w mundurach SS urządzało sobie zabawę przeganiając z miejsca na miejsce, młodego człowieka, który niósł na ramionach duży wrażenie, ze oprawcy obstawiali zakłady ile takich powtórek wytrzyma ów pewnej chwili chłopak zatrzymał się i rzucił kamień na ziemię. Na krótką chwilę obrócił głowę w stronę swoich dręczycieli. Te oczy! Mówiły wszystko, wybrał jego zdaniem honorową biec, esesmani przestali się śmiać, jeden z nich wyciągnął broń, strzelił. Ciało leżało przy torach cały dzień i przyszło dwóch mężczyzn, zabrali zwłoki na taczki, zakopali w krzakach niedaleko torów. Spieszyli się, a zatem mniemam, że zgody na ten swoisty pochówek nie mieli. Spojrzałam na mojego rozmówce – widzi pani jak psa! Ja tu stoję i patrzę i nie mogę go zostawić samego! Tu nasz kirkut niedaleko! Zrozpaczony mężczyzna powtarzał ciągle te same słowa, jak w transie, niemalże automatycznie. Chciałam coś powiedzieć, jakoś go pocieszyć, ale nie da się ukryć, że różnice kulturowe mają znaczenie nawet w tak niecodziennej się prostymi słowami: Pana syn jest już blisko Boga, poszedł do światła! Zrozpaczony ojciec zamilkł. Pana syn jest już po drugiej stronie i na pewno na pana czeka, pan powinien podążyć za nim! Tutaj zatrzymuje pan przeszłość, tutaj nic się nie zmieni. Pan nie mógł syna uratować, ta pokuta nie ma sensu. Pokutuje się za czyny popełnione. Popatrzył na mnie i zaczął dosłownie rozpływać się w powietrzu. Po przebudzeniu długo nie mogłam otrząsnąć się z tego ,co mimowolnie stało się moim udziałem. Dwie rzeczy nie dawały mi spokoju: oczy tego chłopca i ten „niedaleki kirkut „ Jedyny cmentarz wyznaniowy, jaki znałam był położony daleko od dworca, przyjęłam, więc, że dla istoty bezcielesnej 100 metrów czy klika kilometrów nie stanowi różnicy. Nie badałam sprawy dokładnie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zupełnie przypadkowo dowiedziałam się, że ten cmentarz istnieje i rzeczywiście położony jest niedaleko naszych przyjaciół zdobywał punkty w PTTK i jednym z miejsc, które zwiedzał był o tym cmentarzu, jak malowniczą wyglądają groby porosłe bluszczem, a moje myśli uciekały do tego niezwykłego spotkania.
Tłumaczenia w kontekście hasła "pies patrzy" z polskiego na angielski od Reverso Context: Niech Twój pies patrzy na swoich wrogów. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
iStockJeden Duży Brązowy Pies Leży I Patrzy Na Szary Piasek W Pobliżu Zielonej Trawy - zdjęcia stockowe i więcej obrazów Bez ludziPobierz to zdjęcie Jeden Duży Brązowy Pies Leży I Patrzy Na Szary Piasek W Pobliżu Zielonej Trawy teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia Bez ludzi, które można łatwo i szybko #:gm1407894204$9,99iStockIn stockJeden duży brązowy pies leży i patrzy na szary piasek w pobliżu zielonej trawy – Zdjęcia stockowejeden duży brązowy pies leży i patrzy na szary piasek w pobliżu zielonej trawy - Zbiór zdjęć royalty-free (Bez ludzi)Opisone big brown dog lies and looks on the gray sand near the green grass on the streetObrazy wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:4240 x 2832 piks. (35,90 x 23,98 cm) - 300 dpi - kolory RGBID zdjęcia:1407894204Data umieszczenia:12 lipca 2022Słowa kluczoweBez ludzi Obrazy,Bezpańskie zwierzę Obrazy,Biały Obrazy,Brudny Obrazy,Brązowy Obrazy,Część ciała zwierzęcia Obrazy,Droga Obrazy,Fajny Obrazy,Fotografika Obrazy,Futro - Tkanina Obrazy,Głodny Obrazy,Głowa Obrazy,Głowa zwierzęcia Obrazy,Horyzontalny Obrazy,Jedno zwierzę Obrazy,Kolory Obrazy,Lato Obrazy,Leżeć Obrazy,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami zdjęć.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Jeden pies patrzy" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jeden pies patrzy w jedną stronę, drugi w drugą.
Koty są naturalnymi empatami - wiedzą, jaki mamy nastrój Zwierzęta te potrafią zlokalizować źródło bólu i go zmniejszyć Uważa się, że koty posiadają zdolność przewidywania trzęsień ziemi Większość badań wskazuje na to, że udomowienie kotów nastąpiło w Egipcie blisko sześć tysięcy lat temu. Od momentu, kiedy pierwszy raz weszły "na salony", stały się symbolem piękna, gracji i tajemniczości. Egipcjanie uważali koty za zwierzęta, którym trzeba oddawać należytą cześć. Do tego stopnia, że jego zabicie oznaczało dla mordercy karę śmierci. Gdy kot umarł, jego właściciel golił brwi na znak żałoby, a ciało zwierzęcia poddawał mumifikacji. W średniowieczu, gdy święta inkwizycja walczyła z wszelkimi przejawami szatańskich działań, kot stał się odzwierciedleniem diabła, będąc jednocześnie nieodłącznym atrybutem czarownicy. W związku z tym na mocy prawa zwierzęta te sądzono i torturowano, po czym kończyły tak, jak i rzekome wiedźmy. Wraz z rozwojem cywilizacji koty zaczynały gościć w domach zwykłych śmiertelników, chociaż utarło się przekonanie, że te o czarnym umaszczeniu pomieszkują w chatach prawdziwych czarownic. Dziś czarne koty nikogo już nie dziwią, ale i tak czujemy się nieswojo, jeśli przebiegną nam drogę. Co jest tak niezwykłego w kotach, że traktujemy je nie jak zwykłe zwierzęta, ale raczej jako "wyższe byty"? Kot zamiast doktora Osoby mieszkające z kotem doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ich pupile mają bardzo przydatną umiejętność - gdy któremuś z domowników dolega jakaś przypadłość, kot wchodzi w rolę "nadwornego" lekarza. Przy bólach menstruacyjnych zwykły mruczek kładzie się w dolnej części brzucha kobiety, działając tym samym jak rozkurczający termofor uśmierzając ból. Przy bólu nerek kocur również wie, gdzie się ułożyć, by rozgrzać chore miejsce. No i jest jeszcze oczywiście charakterystyczne "ugniatanie" podłoża przednimi łapkami. Koty wykonują je niemal zawsze, gdy moszczą sobie miejsce do spania, ale zdarza się, że obejmują swoim masażem akurat to miejsce na naszym ciele, w które wszedł nerwoból. Naukowcy twierdzą, że kocie "znachorstwo" to po prostu rezultat wyczuwania przez zwierzę innej temperatury w miejscach dotkniętych chorobą. Sceptycy mówią z kolei, że to zwykły przypadek. A osoby znające ludowe mądrości wierzą, że kot po prostu wie, gdzie boli i pomaga domownikowi zwalczyć dolegliwość. Wąsaty sejsmograf i radiesteta Nie od dziś wiadomo, że koty potrafią wyczuć nadchodzący kataklizm i uciec z miejsca znajdującego się w strefie zagrożenia. Nie znajdujemy ich wśród ofiar tsunami, trzęsień ziemi czy innych katastrof naturalnych. Zanim jeszcze sejsmolodzy lub inni specjaliści odkryją, że nadciąga nieszczęście, koty zdążą już ewakuować się z niebezpiecznej okolicy. Naukowcy tłumaczą te kocie umiejętności wyjątkowo wrażliwymi zmysłami, które zawczasu wyczuwają mikrodrgania i jonizację powietrza. Takie wytłumaczenie w żaden sposób nie sprawdza się jednak w sytuacji, kiedy kot przeczuwa pożar, który ma się zdarzyć dopiero w przyszłości. Znane są przypadki, gdy kocice wynosiły swoje młode z budynku, który trawił ogień dopiero kilka dni później. Zarówno specjaliści od feng shui, jak i radiesteci twierdzą, że kot działa lepiej niż różdżka przy poszukiwaniu szkodliwych dla człowieka żył wodnych. Wystarczy obserwować, gdzie zwierzę najczęściej przebywa, by wiedzieć, że w tym miejscu prawdopodobnie zbiegają się negatywne kanały. Kot wyjątkowo je lubi, z kolei pies będzie je omijać z daleka. Medium i psycholog Większość właścicieli kotów wie, że nie musi się obawiać, iż padną ofiarą fałszywych przyjaciół. Gdy do naszego domu zawita osoba obłudna lub po prostu zła, zwierzę wyraźnie da nam do zrozumienia, że ten "typ" mu się nie podoba. Lepiej posłuchać jego opinii i oszczędzić sobie nieprzyjemności, które mogą wyniknąć z kontynuowania takiej znajomości. Kotom zdarza się czasem, że intensywnie wpatrują się w jeden punkt w mieszkaniu, choć tak naprawdę niczego tam nie ma. Ani gry świateł i cieni, ani muchy czy też falującej pajęczyny. Zdarza się, że obserwują ten sam punkt przez długi czas, nawet przez całe życie mogą zawsze w tym jednym miejscu zatrzymywać się na chwilę "refleksji". Choć ludziom też zdarza się przecież zapatrzeć w siną dal i nie ma w tym głębszej filozofii, osoby wierzące w zjawiska paranormalne są przekonane, że kot konsekwentnie wpatrujący się w jeden punkt po prostu widzi ducha. Żony marynarzy trzymały kiedyś w domu czarne koty, by mężowie szczęśliwie wrócili z morza. Na statku również nie mogło zabraknąć mruczącego zwierzęcia - podobno gwarantował pomyślność wyprawy. Koty są bohaterami wielu przesądów i mrożących krew w żyłach miejskich legend. Bał się ich Adolf Hitler, a nie tak dawno temu jednego z nich zatrudniono na pełny etat w siedzibie premiera Wielkiej Brytanii. Ile z tej kociej mocy to tylko zabobony lub wyjątkowo silny instynkt, a ile jest prawdziwą magią? Czy wasze koty też nie są "tylko" zwierzętami?
Pobierz to zdjęcie Brązowy Pies Rasy Mieszanej Noszący Zieloną Chustę I Relaksujący Się Na Chodniku Duży Starszy Pies W Chuście Leży Na Chodniku Duży Siwowłosy Pies Patrzy W Zamyśleniu Na Drogę teraz.
zapytał(a) o 22:32 Czy pies widzi duchy? Wiem to wszystko dziwnie zabrzmi. Nie jestem jakąś 15 latką i nie wierzę w bajeczki o nawiedzeniach,Ale to mnie bardzo sprawa wygląda tak, jak byłam dzieciakiem często "bawiłam" się w wywoływanie. Wtedy nie znałam konsekwencji tych czynów, ale nie sporo lat, teraz mam prawie 19 lat. Ale od tamtego czasu mam częste koszmary i dziwne 7 miesięcy mam psa. I on się bardzo dziwnie zachowuje. Często bywa rozdrażniony..Szczególnie wieczorami... Szczeka, warczy, kuli się, chowa ogon, albo jest bardzo groźny i zawsze jest przy mnie. Chodzi za mną krok w krok. A jak dziwnie się zachowuje to się patrzy i właśnie szczeka czy warczy na drzwi albo na ścianę. Patrzy się gdzieś gdzie nikogo nie ma, jest ciemno, albo drzwi są zakmnięte. A później jak się uspokoi to kładzie się obok mnie ale ciagle patrzy się w to miejsce i co jakiś czas zrywa się i zaczyna od nowa. To nie jest zawsze to samo miejsce. To zależy w którym z pokoi jestem. I przy moich rodzicach się tak nie zachowuje. Proszę o powazne wypowiedzi bo zaczyna mnie to niepokoić bardzo. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Po pierwsze: psy, jak też inne zwierzęta, nie widzą duchów, a wyczuwają ich obecność. Właśnie dlatego, że nie widzą ich, tak jak np ludzi, czy innych zwierząt moga zachowywać się dziwnie (jesli duchy są w pobliżu), ponieważ wyczuwają czyjąś obecność, a nie widzą drugie: takie zachowanie psa niekoniecznie musi od razu wskazywać na obecność ducha, pamiętaj, że pies ma wyczulone wszystkie zmysły bardziej, niż człowiek często więc np. słyszy szczekanie innych psów, czy dźwięki, które go niepokoją np odgłosy jadącej karetki nawet wtedy, kiedy Ty nie jesteś w stanie ich usłyszeć, ponieważ odległość jest zbyt duża, a Twój słuch nie jest tak dobry, jak słuch psa. Odpowiedzi pies nie widzi duchów raczej wyczuwa jego obecność ,jeśli rzeczywiście wywoływałaś duchy a teraz masz koszmary i lęki lepiej pogadaj z księdzem aby poświęcił twoje mieszkanie. Wątpie aby pies szczekał z innych powodów. Nie odstępuje ani na krok od ciebie, szczeka do kogoś kogo niema wpatruje się w ściany, wiesz co u ciebie mogą naprawde być duchy najlepiej będzie jak skontaktujesz się z księdzem , bo w innym przypadku może coś się stać tobie albo komuś z nadzieje że okazałem się pomocnypozdrawiam narazie Psy wyczuwają obecność duchów. Kiedyś pszechodziłam z psem koło cmentarza i zachowywał sie jakby ktoś za nami szedł . Szczekał wciaż i obracał się do tyłu. Takie zachowanie zaobserwowałam u niego tylko ten jeden raz . Moim zdaniem to całkiem możliwe , że twój pies wyczuwa coś co go niepokoi. Szczekając ostrzega Cię , że coś jest nie tak. ale jeśli nie ma żadnych dźwięków, to pies szczeka bo ma coś mózgiem? :D smok10 odpowiedział(a) o 22:36 Nie mam pojęcia ;/ Ja wierze w takie rzecze ;) dla mnie to możliwe, Powiem Ci, że możliwe. Rozmawiałam kiedyś z rodzicami, i powiedzieli mi że psy widzą duchy. Gdy miałam 2 lub 3 lata u mnie na korytarzu sąsiedzkim została zabita jedna sąsiadka, i mój pies, zawsze gdy przechodził obok tego miejsca, to przebiegał wręcz, jakby się bał. Szczekał, warczał itd. Nie wiem czy Ci to pomogło, ale może jednak. Swoją drogą, niezłą głupotę odwaliłaś, skoro wzywałaś duchy... blocked odpowiedział(a) o 10:13 EKSPERTszymon3355 odpowiedział(a) o 17:23 skoro wywoływałaś duchy to mogłaś wywołać jakiegoś złego albo przynajmniej negatywnego a co do zwierząt to skoro zwierząt widzi duchy i niektóre dzieci tak do 5roku życia i niektóży medium. Zwierzęta wyczuwają duchy. Wiem, że koty na pewno. wszystkie zwierzęta widzą duchy niedzwiedzie mają niesamowity węch więc mogą je wyczuć Hazza155 odpowiedział(a) o 18:10 W filmach itp. często pokazują jak pies widzi duchy . Ja nie mam 100 % pewności , ale wydaje mi sie , że widzą :* No bo jak inaczej wyjaśnić zachowanie twojego psa ? <33 Posłuchaj,twój pies widzi lub czuję ducha dla tego jest rozdrażniony szczeka,warczy,kuli shirka w nocy zaczęła patrzeć w jedno miejsce,szczekała,warczała, a potem zaczęła coś gonić, pobiegła do pokoju i znów szczekała na ściane. To jest wytłumaczenie że psy widzą duchy. pila199 odpowiedział(a) o 20:12 hej może masz rację dziś moja suczka cały czas patrzała się na ścianę i szczekała albo warczała biegała cały czas w mi czy to mogą być duchy. MrSaver odpowiedział(a) o 16:44 Duchy moga istnieć ale ich nie zobaczysz i nic ci nie zrobia po drugie niech pies szczeka to juz jego problem nastepnie koszmary mozesz miec bo wmówiłaś sobie że duch jest w poblizu albo się czegos boisz z ksiądzem mozesz sprubować żeby ci poświęcił dom I śpij spokojnie mój pies ostatnio patrzył tam gdzie nicego nie było i szczekał na to,to było dziwne! Mam psa ma na imie Lewis często o tym myślę Czy psy widzą duchy? Dowiedziałam się to od mojej koleżanki ale to głupota psy nie widzą duchów!Ha,ha,ha Przeciesz skąd możecie to wiedzieć przeciesz nie jesteście poprostu to sobie wymyślił. Może twój pies szczeka na różne rzeczy bo mu sie koleżanka ma psa i on szczeka w lustro bo w nim widzi siebie. "Miło", że obrażasz 15-latki. =_= Ja jestem w podobnym wieku i stało mi się podobnie byłam w budynku koło domu zamknięta na zawias a ze mną był mój pies a na dworze drugi nagle coś zaczeło stukać mocno w drzwi a pies jak wryty stał i nie szczekał ani razu ani jeden ani drugi coś wprowadziło ich w trans to trwało 2 minuty a potem ucichło a pies się połorzył opowiadam ci to bo ja naprawdę wierzę w duchy moja babcia opowiadała że kiedyś takie żeczy zdarzały się bardzo często teraz już żadziej grunt to żebyś udawała że cię nie ma nie wiadomo co by się stało gdybym wtedy otworzyła te drzwi i mam do ciebie radę w takich chwilach jak te pomudl się może wydaje się to absurdalne ale to działa pozdrawiam . Mój pies miał inne zachowanie: gdy parę miesięcy temu jak wyszłam z łazienki on siedział nieruchomo i patrzył się na sciane. To akurat powtórzyło się dwa razy. Ale dzisiaj przed chwilą gdy mama chciała z nim wyjść na spacer bo mam dużo roboty i jeszcze byłam w łóżku nie mogła go znalezc. Okazało się że kompletnie nie reagował na wołanie i schował się pod biurkiem, a gdy chcialam go wyjąć to powoli podszedł i skulil się w moich nogach. (To wszystko w moim pokoju) Uważasz, że ktoś się myli? lub
Tłumaczenia w kontekście hasła "pies patrzy w jedną" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jeden pies patrzy w jedną stronę, drugi w drugą.
Każdy, kto posiada czworonożnego przyjaciela wie, że czas wakacji wiąże się nie tylko z odpoczynkiem i relaksem. To również okres planowania i poszukiwania miejsc otwartych dla podróżujących ze zwierzętami. Poradnik Pies w podróży od ułatwi organizację wspólnego wypoczynku. Poznasz propozycje hoteli, w których akceptowane są czworonogi oraz ciekawe miejsca do zwiedzenia z psem. Podróżowanie z psem obecnie jest łatwiejsze. Coraz więcej miejsc jest otwartych dla czworonogów. Co więcej, samo podróżowanie stało się łatwiejsze – wystarczy wsiąść w samochód i wyruszyć przed siebie! Jednak wspólne wyjście na spacer i kolację w naszej okolicy, to co innego niż odpoczynek w innej części Polski. Nie znając nowego miasta, jesteśmy zmuszeni każdorazowo sprawdzać informacje. Poradnik Pies w podróży oferuje bazę miejsc, w których będziemy mogli spędzić spokojnie czas z naszym podopiecznym. Co znajduje się w poradniku Pies w podróży? W poradniku Pies w podróży znajdują się ciekawe miejsca z całej Polski, w których właściciel wraz ze swoim podopiecznym będzie mógł spędzić urlop. Oferty hoteli przedstawionych w poradniku są dostępne cenowo dla każdego podróżującego – dlatego każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie. Dodatkowo poznasz propozycje miejsc, które warto oraz które można bezproblemowo odwiedzić ze swoim czworonożnym podopiecznym. Poradnik, to obowiązkowy must have dla wszystkich osób, które szukają inspiracji do spędzenia urlopu w Polsce. Zaproponowane miasta, zabytki oraz muzea będą odpowiednie dla każdego! Dla kogo jest poradnik? Wypad całą rodziną wraz ze zwierzakiem wymaga precyzyjnego zaplanowania miejsc, w którym będziemy nocować, a także miejsc, które pojawią się na naszej liście do odwiedzenia. Dlatego poradnik jest dla każdego właściciela, który planuje na urlop zabrać swojego podopiecznego. Pobierając nasz poradnik zyskasz dostęp do bazy miejsc noclegowych i turystycznych, które otwarte są na pobyt i odwiedziny zwierząt. Urlop ze zwierzęciem warto dobrze zaplanować. Znalezienie noclegu, w którym odpoczniemy zarówno my, jak i nasz podopieczny może stanowić wyzwanie. Zarezerwowanie miejsca, w którym nasze łóżko będzie wystarczająco wygodne, a w pokoju swobodnie rozłożymy legowisko dla psa, teraz może być łatwiejsze. W naszym poradniku znajdują się miejsca, które dostosowane są do pobytów ze zwierzętami, równocześnie oferując najwyższą jakość usług. Gwarancja udanego urlopu! Niezależnie od tego, czy wolisz wypoczywać w górach, nad morzem albo na Mazurach – nasz poradnik jest właśnie dla Ciebie! Naszym celem było ułatwienie podróżowania z psem i zebrania w jednym miejscu wszystkich istotnych i ciekawych informacji, które mogą przydać się podczas takiego wypoczynku. Przedmiot zasłania głowę i ramiona postaci. Tło stanowi szara ściana. W lewym górnym rogu znajduje się fragment białych płytek oraz zwisające kable. Na ilustracji umieszczone są interaktywne punkty z informacjami: Punkt 1: najbliżej Punkt 2: najbliżej Punkt 3: bliżej Punkt 4: dalej Punkt 5: Człowiek trzyma talerz perkusji.
W Chile znajduje się prawie połowa wszystkich ziemskich obserwatoriów astronomicznych. Za niedługo ten odsetek wzrośnie do 70 procent. W kraju, który w jednej czwartej jest pustynią. Każdy z czterech teleskopów VLT może działać oddzielnie, może obserwować inną część nieba, ale mogą one także prowadzić obserwacje wspólnie. A wtedy ich „siła” obserwacyjna nie ma sobie równych. Na szczycie ściętej góry znajdują się też mniejsze, mobilne (ich pozycja może być zmieniana, poruszają się na szynach) teleskopy VLTI o średnicy zwierciadła 1,8 metra i jeden większy teleskop VST. Na wierzchołku sąsiedniej góry spory teleskop VISTA prowadzi obserwacje w podczerwieni. W ciągu następnych 10 lat na położonej kilkanaście kilometrów stąd górze Armazones, kosztem około miliarda euro, powstanie największy na świecie teleskop optyczny. Jego zwierciadło, złożone z mniej więcej 1000 sześciokątnych elementów, będzie miało 40 metrów średnicy. Teleskop EELT (z ang. European Extremely Large Telescope), czyli ekstremalnie wielki teleskop europejski, będzie widział wszechświat bardziej szczegółowo niż znajdujący się na orbicie teleskop Hubble’a. Na Armazones już są wykonywane pierwsze prace ziemne. Anteny w niebo Opis łąki pełnej kwiatów byłby niepełny, gdyby używać tylko zmysłu wzroku. Kwiaty przecież nie tylko są kolorowe, ale też pachną, a ich liście i płatki mają fakturę. Tego nie da się zobaczyć. To trzeba dotknąć i powąchać. Z badaniem kosmosu jest podobnie. Patrząc w kosmos, dostajemy tylko część informacji. Wszechświat trzeba obserwować na różne sposoby, korzystając nie tylko z promieniowania widzialnego, ale także z podczerwieni i fal radiowych. Z góry Paranal do największego radioobserwatorium na świecie, położonego przy samej granicy z Boliwią, na płaskowyżu Chajnantor w Andach, jest około 500 kilometrów. 500 kilometrów i 6 godzin jazdy samochodem przez pomarańczowordzawą pustynię. Wspomniany kompleks anten radiowych, czyli ALMA, znajduje się na wysokości ponad 5000 metrów Docelowo ALMA (ang. Atacama Large Millimeter Array) będzie się składał z 66 ogromnych anten radioteleskopów, większość o średnicy 12 metrów. Każda antena może prowadzić oddzielne obserwacje albo wszystkie mogą być „wpatrzone” w jeden punkt. Gdy byłem tam dwa tygodnie temu, rozstawione były już 22 anteny. Kolejne cały czas są składane w stacji położonej na wysokości około 3000 metrów Tam są testowane, a następnie w całości, specjalnym pojazdem, transportowane do obserwatorium, na wysokość ponad 5000 metrów. Pojazd transportowy został skonstruowany specjalnie pod anteny ALMA. Przy podnoszeniu, przewożeniu i osadzaniu ważących 110–120 ton anten potrzebna jest niesamowita precyzja. Dziesiąte części milimetra w lewo lub w prawo robią sporą różnicę. Na wysokości 5000 metrów powietrze jest tak rzadkie, że po to, by normalnie funkcjonować, muszę od czasu do czasu oddychać tlenem z butli. Męczą mnie szybsze kroki. Kręci mi się w głowie. Czuję, że myślę znacznie wolniej niż zwykle. Widzę, że nie piszę w notatniku, tylko bazgrzę. Ale, choć się staram, jakoś nie potra fię pisać ładniej. – Na tej wysokości człowiek myśli wolniej. Gorzej kojarzy fakty. Dlatego osoby, które tutaj pracują, mają na stałe założone do nosa rurki, którymi doprowadzany jest tlen – powiedział mi Ivan Lopez, szef tutejszych medyków. Po co to wszystko? Duża wysokość i powietrze w praktyce pozbawione wilgoci mają ogromne znaczenie dla obserwacji.
Można by pomyśleć, że odwróciłaby wzrok w nadziei na odrobinę prywatności, ale zamiast tego patrzy na ciebie. Dzieje się tak dlatego, że kiedy twój pies jest w tej pozycji do robienia kupy, jest bezbronny i oczekuje od ciebie ochrony. „Twój pies jest instynktownie świadomy swojej bezbronności. Dlaczego mój pies nawiązuje kontakt wzrokowy z […]

iStockŁadny Pies Patrzy Na Laptopa Pracując W Okularach I Koszuli Golden Retriever Pracownik Biurowy - zdjęcia stockowe i więcej obrazów BiuroPobierz to zdjęcie Ładny Pies Patrzy Na Laptopa Pracując W Okularach I Koszuli Golden Retriever Pracownik Biurowy teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia Biuro, które można łatwo i szybko #:gm1306537593$9,99iStockIn stockŁadny pies patrzy na laptopa, pracując w okularach i koszuli. Golden retriever pracownik biurowy. – Zdjęcia stockoweŁadny pies patrzy na laptopa, pracując w okularach i koszuli. Golden retriever pracownik biurowy. - Zbiór zdjęć royalty-free (Biuro)OpisŁadny pies patrzy na laptopa, pracując w okularach i koszuli. Golden retriever pracownik wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:6098 x 4160 piks. (51,63 x 35,22 cm) - 300 dpi - kolory RGBID zdjęcia:1306537593Data umieszczenia:29 marca 2021Słowa kluczoweBiuro Obrazy,Biznes Obrazy,Czytać Obrazy,Fajny Obrazy,Fotografika Obrazy,Horyzontalny Obrazy,Internet Obrazy,Komputer Obrazy,Laptop Obrazy,Nerd Obrazy,Obraz w kolorze Obrazy,Patrzeć Obrazy,Pies Obrazy,Pisać na maszynie Obrazy,Portret Obrazy,Pracować Obrazy,Rodzina psowatych Obrazy,Rosja Obrazy,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami zdjęć.

Widzą to, co niewidoczne dla ludzkiego oka. Koty mają wyjątkowe zmysły, w tym rozwinięty węch i słuch. Kiedy kot patrzy w ścianę lub w określone miejsce, może to oznaczać, że wyczuwa coś, czego nie jesteśmy w stanie zauważyć. Mogą to być zapachy z zewnątrz, dźwięki, które dla nas są niesłyszalne, lub nawet mikroskalowe
[quote name='star1']mam jeszcze takie pytanie, nasz sunia czasem przychodzi i przynosi jakąś zabawkę swoją i chce się bawić, czy mogę się z nią bawić wtedy kiedy ona chce, czy nie będzie nade mną dominować?[/QUOTE] Teoria dominacji , to mit , mit który ma w sobie ziarnko prawdy ale akurat zabawy bym pod to nie podciągnął. Bawić się możesz , jasne ! Postaraj się też wypracować korbę na jedną jedyną zabawkę o, której Ty decydujesz - czyli bawisz się chwilkę i zabierasz ją chowasz lub kładziesz ją gdzieś gdzie sunia ją widzi ale nie może sama jej wziąć. [quote name='star1']Nie przychodzi już też do mnie gdy biega bez smyczy, wącha sobie trawę i biegnie do mnie dopiero jak straci mnie z oczu, gdy była młodsza bardzo się pilnowała. Ciężko się z nią chodzi na smyczy - ostatnio największym zainteresowaniem jest wąchanie, potrafi stać bardzo długo i wąchać mały obszar trawnika.[/QUOTE] Odwoływania - też trzeba psa nauczyć, dorasta, staje się bardziej pewna siebie stąd też chce sama zdobywać teren. Poczytaj o nauce odwoływania psa. Kup linkę treningową 5-10 metrów, kilker i torebkę na smakołyki. Za każdym razem gdy do Ciebie przychodzi nagradzaj to smakołykiem i/lub świrowaniem czyli głupimi gadkami jakiego to masz super fajnego grzecznego i kochanego czworonoga :) Co do węszenia to, po prostu w ten sposób się rozładowywuje. To też może stać się swojego rodzaju fiksacją. PS. Mój Junior przez około 9 miesięcy mógł chodzić bez smyczy i zrobiłem tylko 'kszykszy" i sie zatrzymywał i dzida, do mnie. Znajomi byli w szoku, że tak szybko "nauczyłem go' przychodzenia na komende. Co po upływie 9 miesiąca życia diametralnie się zmieniło - miał mnie gdzieś, żeby nie napisać głęboko w du...ie. I długo wypracowywałem z nim bezwzględne odwoływanie, czy wykonywanie komend na odległość. Np. "Auto' - zbiega na bok i siada, czeka aż auto przejedzie i dopiero kontynuje spacer luzem :) Ileż ja w to włożyłem pracy , a i tak do dziś czasami muszę rozedrzeć mordę z magicznym słowem zaczynającym się na literę K a kończącym na literkę A - wtedy wie, że przegina :)
.
  • vswmfb1xjg.pages.dev/887
  • vswmfb1xjg.pages.dev/191
  • vswmfb1xjg.pages.dev/163
  • vswmfb1xjg.pages.dev/602
  • vswmfb1xjg.pages.dev/968
  • vswmfb1xjg.pages.dev/491
  • vswmfb1xjg.pages.dev/385
  • vswmfb1xjg.pages.dev/521
  • vswmfb1xjg.pages.dev/915
  • vswmfb1xjg.pages.dev/831
  • vswmfb1xjg.pages.dev/86
  • vswmfb1xjg.pages.dev/981
  • vswmfb1xjg.pages.dev/620
  • vswmfb1xjg.pages.dev/978
  • vswmfb1xjg.pages.dev/471
  • pies patrzy w jeden punkt