Jeśli w swoim ogrodzie posiadasz ilastą, ciężką do uprawy glebę, z pewnością nie jest ci obce wapno ogrodowe. Dzięki niemu można czasowo lub trwale polepszyć podłoże. Mniejsza kwasowość ziemi zwykle ma pozytywny wpływ na rosnące tam rośliny, choć nie zawsze. Dowiedz się więcej o tym, czym jest wapno ogrodowe i jak odpowiednio je stosować.
Chomik jest małym zwierzątkiem, które może być idealnym pupilem dla dziecka mieszkającego w bloku, małych mieszkaniach, gdyż nie potrzebuje zbyt dużej powierzchni do życia i ma niezbyt wygórowane wymagania żywieniowe. Oczywiście wymaga ona ścisłej i właściwej opieki inaczej może się to da, niego szybko skończyć śmiercią. Przeczytaj poradnik jak opiekować się chomikiem by uniknąć tragedii. Miejsce dla gryzonia Podstawą przetrzymania chomika jest stworzenie mu odpowiedniej przestrzeni do życia do wyboru mamy dwie opcje. Najrozsądniejszą jest klatka. W sklepach zoologicznych są gotowe klatki przeznaczone dla małych gryzoni. Im większa tym lepiej dla chomika – będzie on miał przestrzeń dla siebie. Główną zaletą klatki jest swobodna cyrkulacja powietrza. Dzięki temu może być ona rzadziej czyszczona. Oprócz tego jest lekka więc nawet dziecko nie będzie miało problemu z wyniesieniem jej choćby na podwórko, lub transportem. Dawniej chomikom kupowano również akwaria, rozwiązanie to jednak powoli wychodzi z użycia, zbyt mały dostęp świeżego powietrza i ciężar praktycznie uniemożlwiający swobodny transport sprawił, że jest to coraz mniej popularne rozwiązanie. Przy wyborze klatki pamiętaj jedna, że chomik jest mały, a więc ucieczka pomiędzy szczebelkami może nie sprawić mu problemu. Wybierz klatkę z drobnymi odstępami między szczebelkami. Wyposażenie klatki: Miska – dla chomika lepiej sprawdzają się trochę większe miseczki porcelanowe. Ich ciężar uniemożliwi chomikowi poruszanie nią (a więc przewrócenie, czy pogryzienie). Miska powinna być wykorzystywana tylko do podawania jedzenia. Poidełko – wodę serwujemy w poidełku, gdyż miskę chomik mógłby wywróć, lub po prostu do niej wejść. Poidełkiem pije dokładnie tyle wody ile potrzebuje. Im większy chomik tym więcej wody potrzebuje, średni wystarcza od 50 do 90 ml. Ściółka – Najlepszym podkładem dla chomika będzie bawełna – jej cena jednak może odstraszyć, wiec najlepiej stosować ją jeszcze jak chomik jest mały, a następnie (o ile nie możesz sobie pozwolić na bawełnę) przenieść się na trociny. Im większa i mają mniej pyłu tym lepiej. Nie powinno wykładać się klatki sianem (ryzyko podrażnienia i przecięć) i zbyt drobnymi trocinami (więcej pyłu i ryzyko alergii). Ściółkę zmieniamy raz w tygodniu. Kołowrotek – nieodzowny w prawidłowym rozwoju gryzonia. Wielkość kołowrotka powinna być dostosowana do chomika (np. w za dużym kołowrotku może sobie połamać łapki). Przy wyborze kołowrotka pamiętaj też o twoim komforcie. Tania, kiepskiej jakości klatka szybko się zużyje, zacznie piszczeć i trzeszczeć doprowadzając cię do furii z każdym obrotem. Najlepiej wybrać wysokiej jakości kołowrotki metalowe, będzie to jednorazowy zakup na wiele lat. Domek – w sprzedaży znajdują się domki z różnych materiałów ( plastkik, ceramika, drewno). Najtańsze są oczywiście plastikowe i chomik będzie się czuł w nich całkiem nieźle. Jeżeli zwierzak jest przetrzymywany w warunkach pokojowych (czyli ok. 20-25 st. C) to zaleca się domki drewniane. Zachowują się najbardziej naturalnie jeżeli chodzi o cyrkulację powietrza. Im wymyślniejszy (rozbudowany) domek, tym lepiej. Dodatki – chomikowi można stworzyć naprawdę atrakcyjną przestrzeń dodając pięterka (bez nich zwierzak prawdopodobnie będzie wspinał się po szczebelkach), rury, dodatkowy domek z kokosa, kawałki drewna no i oczywiście gładki kamień (do ścierania pazurków). Atrakcyjna przestrzeń da chomikowi więcej elementów do poznania i zabaw, w ten sposób nie będzie on próbował uciekać. Dodatkowo zakup kulę, by chomik mógł się bezpiecznie poruszać poza klatką i przyzwyczajać do otoczenia. Karmienie Chomika nie powinno się karmić tylko gotowymi przetworami, ze sklepów zoologicznych. Możesz wybrać co najwyżej gotową mieszankę twardych ziaren i suchej karmy (tylko renomowanych producentów!). Dzięki temu chomik dostanie odpowiednie minerały i będzie miał okazję przytępić ząbki. Pozostałe mieszanki (szczególnie, jeżeli są bogate w tłuszcze i białko) mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, jak alergię, otyłość. Jako karmę najlepiej wykorzystywać świeże warzywa np. marchewkę, kalafior, kapustę, paprykę, jabłko, ogórek, marchewką, okazjonalnie również brukselkę oraz ser żółty. Chomika wystarczy karmić raz dziennie, zwykle chomik zjada niewiele, ale lubi sobie zakopywać jedzenie w ściółce. Dieta z warzyw dostarczy gryzoniowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych, oraz zagwarantuje dostateczną ilość wody. Oswajanie Podstawowym błędem popełnianym przez hodowców jest zbyt szybkie rozpoczęcie zabawy z chomikiem. Jeżeli przestraszysz lub zrazisz go do siebie możesz już nie odzyskać jego zaufania i będzie cię gryzł za każdym razem. Oswajanie jest procesem na kilka dni. Bezpośrednio po zakupie chomika i przeniesieniu go do klatki zostawiamy go w spokoju na dwa dni. Można do niego cicho mówić, przebywać w pokoju, ale na pewno nie głaskać czy brać na ręce. Kiedy chomik przyzwyczai się do nowego otoczenia, poczuje się bezpiecznie przez następne trzy dni, po kilka razy dziennie podajemy mu (przez kraty!) różne smakołyki. W ten sposób będzie on kojarzył zapach z jedzeniem. Ostatnim etapem jest oswajanie chomika z dłonią. Najlepiej przetrzyj dłoń ściółką. Połóż na niej karmę i poczekaj aż chomik sam wejdzie ci na rękę i zje na niej karmę. Jeżeli powtórzy to kilka razy przyzwyczai się do ciebie i będziesz mógł swobodniej się z nim bawić. Pamiętaj – Nie budź chomika kiedy śpi, niestety musisz dostosować się do niego. Zdrowie Jeżeli zaczniesz podejrzewać, że z chomikiem może się dziać coś złego, nie szukaj odpowiedzi w internecie, czy na forach – jedź do weterynarza. Kwestia jak opiekować się chomikiem nie jest łatwym zagadnieniem, więc lepiej konsultuj się przez pierwsze miesiące z weterynarzem.Liczne potomstwo. Kiedy rodzi się zbyt wiele dzieci, matka boryka się z problemem niedoboru mleka. Jeśli w tym samym czasie spożyje mało soczystej paszy, a także nie otrzyma niezbędnych ilości wody, zostanie podjęta decyzja o zabiciu części młodego, aby zostawić co najmniej kilka potomstwa.
zapytał(a) o 13:24 Po jakim czasie można brać chomika na ręce Kiedy moge po raz pierwszy wziąść chomika na ręce i w jaki sposób .INFORMACJE: Ma 3 tyg. , jest ze mną od 5 dni , daje jemu karme z ręki i przez klatkę , głaskam go , Raz mnie ugryzł , chomik syryjski , płci męskiej , nie boi się mnie . To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź elemelka odpowiedział(a) o 22:19: Właściwie to od razu (kiedy się tylko zaklimatyzuje w nowym miejscu), ale masz go już 5 dni, nie boi się Cb więc nie widzę przeszkód aby wziąść go na ręce choć to wszystko jednak zależy od niego:) Ale pamiętaj żeby nie nosić go często i długo, chomiki nie za bardzo lubią takie rzeczy:) Odpowiedzi Myślę że możesz powoli go brać jak nie będzie chciał to jeszcze poczekaj :d Po 1 chomik powinien trafić do nowego w domu w wieku 5-6 tygodni. Jest 2 jak go oswoisz. Wsadź rękę z przysmakiem (np. kawałkiem jabłka) do klatki i czekaj, aż do ciebie podejdzie. Rób tak prze klika dni. Gdy wyjdzie na otwieranie klatki spróbuj go delikatnie podnieść "na łódeczkę". Jeśli piszczy, ucieka nie beirz go na nadzieję, że choć troszkę pomogłam. Powinnaś od razu ! masz go już 5 dni i jeszcze go nie brałaś ! najwyższy czas ! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Kiedy można brać małe chomiki na ręce? 2010-08-13 14:02:35; Czy można brać chomika na ręce jak coś 'zachomikuje' ? 2013-04-18 13:37:44; Jak brać chomika na ręce? 2014-06-05 16:13:42; czy chomika w ciąży można brać na ręce i się z nim bawić? 2011-02-01 12:07:47; Jak brać na ręce chomika? 2015-01-11 21:00:17; od kiedy można Kupując chomika oczekujemy, że nie będzie on tylko siedział w klatce, ale dostarczy nam wiele radości i spędzi troszkę czasu na zabawie z nami poza swoim małym mieszkankiem. Rzadko komu wystarcza patrzenie na swojego pupila przez szybkę. Oswajanie chomika nie jest pracą ani łatwą ani szybką. Wymaga ogromnej cierpliwości ze strony opiekuna. Każdy mały postęp ze strony chomika powinien być nagradzany np. małym smakołykiem. To taka mała nagroda w drodze do sukcesu. Pamiętać należy, że pierwsze dni życia chomika w naszym dniu są tylko dla niego. Nie można go wyciągać z akwarium, brać na ręce. Powinniśmy wykonywać jedynie podstawowe czynności czyli dbanie o to aby miał co jeść i pić. Kolejnym krokiem w oswajaniu naszego małego pupila, jest danie mu możliwości poznawania naszego zapachu ciała. Polega to na tym, że np. wkładamy rękę do jego akwarium i dajemy mu się obwąchać, np. przy podawaniu jedzenia. Takie oswajanie powinno również potrwać kilka dni, aby chomik przyzwyczaił się i oswoił ze swoim nowym opiekunem. Jeśli zauważymy, że po kolejnym razie chomik zaczyna do nas podchodzić, możemy go delikatnie pogłaskać. Pamiętajmy jednak, że nasze ruchy powinny być delikatnie i bardzo spokojne, aby nie spłoszyć chomika, którego przecież chcemy oswoić, a nie zrazić do nas. Dobrze by było gdyby oswajanie chomika odbywało się w tych samych godzinach. Ważną rolą w oswajaniu naszego zwierzaka jest, aby go nie wybudzać. Jeśli chomik śpi to nie przeszkadzajmy mu, nie bądźmy natarczywi. Poczekajmy do pory wieczorowej i wtedy odwiedzajmy go. W porze wieczorowej chomik jest bardziej aktywny i na pewno nie będzie rozdrażniony, że ktoś przerwał mu drzemkę. Jeśli ten etap mamy już za sobą. Chomik pozytywnie reaguje na nasze towarzystwo, podchodzi np. do klatki gdy nas usłyszy, możemy wówczas zdecydować się na wzięcie chomika na ręce. Każdy etap oswajania naszego pupila jest bardzo ważny. Jeśli chomik wydaje jakieś dźwięki, wówczas daje nam znak, że nie jest gotowy np. na oswajanie, na nasze towarzystwo. Lepiej chomika dżungarskiego dlatego, że są spokojniejsze, mniej brudzą, są mniejsze czyli mogą mieszkać w mniejszych klatkach, łatwo pszystosowują się do warunków życia w domu i można je brać pierwszego dnia na ręce. Ja sama mam chomika dżungarskiego i bardzo dobrze się sprawdza. Bardzo polecam.Karmę dla chomika dżungarskiego kup w e-sklepie Kakadu » Chomiki w powszechnej opinii uchodzą za zwierzaki idealne dla najmłodszych dzieci. W praktyce stworzenia te przesypiają większą część dnia, prowadząc typowo nocny tryb życia. Nie zawsze są to również kompanii skorzy do wspólnych harców. Chomik dżungarski to jeden z tych przedstawicieli wielkiej familii chomikowatych, którego nie tak łatwo będzie nam oswoić. Wschodnioazjatycki i zachodnioazjatycki chomik dżungarski. Którego wybrać? Karłowaty chomik dżungarski, pochodzący z terenu północno-zachodnich Chin, występuje w dwóch podgatunkach. W sklepach zoologicznych natknąć możemy się więc na chomika dżungarskiego zachodnioazjatyckiego i wschodnioazjatyckiego. Ten pierwszy zwany też bywa po prostu dżungarem, drugi – chomikiem mandżurskim,bądź Campbella. Warto pamiętać o tym, że choć są to blisko spokrewnieni ze sobą kuzyni, pod względem charakteru znacznie się od siebie różnią. Chomik Campbella to stworzenie, które do ludzi podchodzi z dużym dystansem. Świetnie potrafi zająć się same sobą. Nie potrzebuje nadmiaru naszego towarzystwa, a tym bardziej tego, by brać go na ręce. Próby oswajania samicy raczej skazane są na porażkę. Nieco łatwiej będzie nam z samcem. Niezależnie od płci, chomik ten skory jest do kąsania, więc z pewnością nie sprawdzi się w roli zwierzaka dla dzieci [1]. Jeśli w domu chcemy mieć nico przyjaźniej nastawionego towarzysza, dżungar będzie lepszym wyborem. Jednak i w tym wypadku oswojenie to nie lada wyzwanie. Czy chomik to dobre zwierzę dla dziecka? Jak zabrać się za oswajanie chomika dżungarskiego? → Podaruj dopiero co nabytemu chomikowi chwilę wytchnienia Niezależnie od tego, na jakiego chomika się zdecydujemy, warto pamiętać o tym, że każda przeprowadzka funduje zwierzakowi sporą dawkę stresu. W związku z tym, zanim zaczniemy oswajać naszego kompana, wpierw powinniśmy dać mu czas na to, żeby przyzwyczaił się do swego nowego lokum (dowiedz się jakie kryteria powinna spełniać klatka dla chomika KLIK). Przez pierwsze 24 godziny zwierzakowi w ogóle nie powinniśmy zaprzątać głowy. Przez kolejne dwa dni też lepiej nie być zbyt natrętnym. Dyskretna obserwacja to dobry początek. → Im młodszego chomika nabędziemy, tym lepiej Zakup dorosłego chomika dżungarskiego to kiepski pomysł. W tym wypadku postawić powinniśmy na 4-6 tygodniowego malucha. Zwierzaka zdecydowanie łatwiej będzie nam oswoić, gdy już jako oseska będziemy brać go na ręce. Tak socjalizowany dżungar może stać się równie przyjaznym towarzyszem, jak chomik syryjski. Również mandżur przyzwyczajany od małego do człowieka nie będzie aż tak dziki. → Oswajając chomika, postaw na taktykę małych kroków O ile zupełnie malutkie chomiki można brać w dłonie, o tyle starszym stworzeniom powinniśmy zostawić większą wolność wyboru. Dopiero co nabyty chomik nie od razu wskoczy nam na ręce. Ten krok będzie wymagał czasu. W celu oswajania malucha dobrze jest wykorzystać smakowitą przekąskę. Najpierw możemy ją kłaść przy wyjściu z klatki, dopiero później na swej dłoni. Czasem warto też przenieść zapoznawanie się na neutralny rewir. Chomik dżungarski zdecydowanie chętniej do ataku będzie przystępował w swej własnej klatce. Poza nią jest on ciekawy nowego terenu i nieco zapomina o bojowym nastawieniu. Warto wykorzystać to przy udomawianiu zwierzaka. → Czy chomika dżungarskiego można brać na ręce? Wielu gryzoniom bliski kontakt z człowiekiem wcale nie jest potrzebny. Wschodnioazjatyckie chomiki dżungarskie na naszych dłoniach nie czują się komfortowo. Szybko wpadają w panikę i zaczynają nerwowo kąsać. Jeśli chcemy przenieść takiego malucha, złapać możemy go za skórę na karku. Dla chomika nie będzie to bolesne, nas zaś uchroni przed ugryzieniem. Gdy chomik nie rzuca się na nas i nie truchleje z przerażenia na nasz widok, to znak, że w kwestii oswajania poczyniliśmy duże postępy. Tak udomowiony mandżur swobodnie może biegać nam po kolanach, jeść z ręki, a nawet wchodzić na dłonie. Z pewnością nie powinniśmy go jednak ściskać czy przytulać – gesty takie uznać może za niebezpieczne. Kontakt z chomikiem dżungarskim zachodnioazjatyckim jest nieco prostszy. Pamiętajmy jednak, że zwierzaki te to nie domowe psiaki. Nie wymagają one zbyt wiele czułości (przeczytaj więcej o tym, jak dbać o chomika KLIK). → Uszanuj dobowy rytm chomika Wszystkie chomiki to stworzenia noce. Warto fakt ów mieć na uwadze, gdy zaznajamiać chcemy się z naszym pupilem. Sami, kiedy nagle wyrwani zostaniemy ze snu, raczej nie będziemy w świetnym humorze. Ta sama reguła tyczy się również zwierzaka. Chomik najbardziej aktywny jest tuż przed wschodem słońca i zaraz po nastaniu zmroku. Właśnie wówczas najłatwiej będzie nam nawiązać z nim kontakt. Źródło: [1] Chomik dżungarski, Agencja Wydawnicza Ergos, Warszawa, Zdjęcie: Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+W miarę upływu czasu twoje mięśnie będą coraz silniejsze. Małe obciążenia rzędu 0,5 czy 1 kg mogą zatrzymać pozytywne efekty treningu. Kiedy poczujesz, że przy unoszeniach hantli mięśnie nie pracują tak intensywnie jak na początku, zmień hantle na cięższe – np. o 0,5 kg. Najlepsza odpowiedź HelloZuzi odpowiedział(a) o 15:45: Kiedy od dnia urodzenia miną 2 tygodnie oraz kiedy otworzą im się oczka Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 12:34 Karcia27 odpowiedział(a) o 12:34 Po jakiś 2 tygodniach ;) Jak otworzą oczka i będą wychodzić z domku xD pozdroo ;** blocked odpowiedział(a) o 12:36 Jak nim sierść urośnie zaczną same jeść i wychodzić z gniazda czyli po okołu 3 tygodniach. blocked odpowiedział(a) o 13:17 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wątek: Oswajanie chomika... 42 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 8678 Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 IP: Poziom: Dzierlatka 8 czerwca 2014 23:09 | ID: 1119630 Jak już pisałam, kupiłam Oliwce chomiczka, którego nazwała Kubusiem... Do tej pory chomiki, które mieliśmy były przyjaźnie nastawione i można było je od samego początku brać na ręce, szybko oswajały się z otoczeniem i nawet można powiedzieć - reagowały na swoje imię... Ten niestety "gryziolkiem" okazał się, jak nasz kochany Ziemuś... Czy może znacie jakieś sprawdzone spoosby na oswojenie takiego "gryzolka".... 21 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 15 czerwca 2014 11:34 | ID: 1121461 oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Może w działał w ''obronie własnej'' bo się bał??? 15 czerwca 2014 11:35 | ID: 1121462 oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Następnym razem palec odgryzie 23 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 15 czerwca 2014 11:41 | ID: 1121467 baszka (2014-06-15 11:35:43) oliwka (2014-06-15 11:33:55) baszka (2014-06-15 11:30:25) oliwka (2014-06-15 11:07:19)Skubaniec mały - dzisiaj mnie ciapnął ale to chyba dlatego, że go zbudziłam i się "zemścił"... he he he... Wiem , że to bolesne jak ugryzie Za bardzo nie bolało bo tylko "capnął"... Następnym razem palec odgryzie Ha ha ha - nie dam się... 24 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 22 czerwca 2014 15:17 | ID: 1123053 Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... 22 czerwca 2014 15:38 | ID: 1123059 oliwka (2014-06-22 15:17:00) Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... Może się bestia oswoi, ale zadziorek będzie 26 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 22 czerwca 2014 15:41 | ID: 1123061 baszka (2014-06-22 15:38:13) oliwka (2014-06-22 15:17:00) Dzisiaj i Oliweczka ciut potrzymała Kubusia na rękach i w paluszek ją drasnął... lekko na szczęście... Ja już coraz częściej biorę go na ręce i mnie nie gryzie, reaguje też na swoje imię i jak mówię: Kubuś chodź, to przychodzi i czeka na... przysmaki... he he he... Może się bestia oswoi, ale zadziorek będzie O tak, zadziorek będzie z niego na pewno, jak... ZIEMUŚ... hi hi hi... 27 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 6 sierpnia 2014 21:04 | ID: 1136636 No i Kubuś oswojony, nawet sam prosi się o... zabawę... Oliwcia bardzo lubi się z nim bawić, dawć mu jedzonko, wkładać do kuli by sobie w niej pobiegało oraz sprzatać klatkę... 28 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 17 sierpnia 2014 16:58 | ID: 1139041 Kubuś z dnia na dzień coraz fajniejszy jest... będzie smutno bez niego jak Oliwka do siebie go już zabierze... 29 olkensowka Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 04-04-2014 20:48. Posty: 394 24 sierpnia 2014 20:23 | ID: 1140722 Moja chomiczka daje się dotykać tylko mi i mojemu mężowi. Na innych syczy... Upodobała sobie nas. Gaję toleruje tylko z daleka jak na siebie patrzą czasami :D 30 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 12:40 | ID: 1205476 Ostatnio, jak byłam u Oliwci to się z nim pobawiłam, jest milusi i fajniusi... Oliwka nauczyła go jeść na ręce... usadza go na swojej małej dłoni, sypie tam jedzonko a on je bierze do swojej malusiej buzi, napycha swoje wole a potem w klatce chowa do swojej "spiżarni"... 31 Agnieszka Z. Zarejestrowany: 06-10-2011 11:29. Posty: 58 18 marca 2015 19:33 | ID: 1205615 Wiecie, zwierzęta ze sklepów często są takie półdzikie, bo tam się nikt nimi nie zajmuje, ale z młodymi to jeszcze nie jest duży problem, bo je można oswajać pod przymusem ;) tzn. brać na ręce, nawet jak nie chce, aż się przyzwyczaji. Na wyjątkowo przestraszonego można założyć grube rękawiczki. Najgorzej to zaniedbać i go tak zostawić, bo jak dorośnie, to już go żadna siła nie oswoi i będzie się bał ludzi. Jeszcze jedna rada od kogoś, kto miał już kilka pokoleń gryzoni. W sklepach zoologicznych przeważnie rozmanaża się zwierzęta w fatalnych warunkach higieenicznych (przez co niestety krócej żyją niż te z profesjonalnych hodowli) i prawie zawsze są zarobaczone, kiedy się je kupuje. Warto takiego delikwenta wziąć do weterynarza (który oczywiście ogarnia, co się robi z małymi zwierzętami, a nie takiego od krów, co czasem leczy psy ;)) i go odrobaczywić, żeby sam dłużej pożył i nie roznosił zarazków po domu (zwłaszcza, że dzieci częśto zwierzątka całują). A i jeszcze jedno, chomiki syryjskie i dżungalskie trzyma się pojedynczo, ale jakby komuś przypadkiem przyszło do głowy kupić chomika Roborowskiego to wtedy minimum dwa, bo to zwierzę stadne i samo się męczy. Może się komuś przyda. A Kubuś jest uroczy. 32 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 18 marca 2015 19:52 | ID: 1205629 Nasza Maja :) 33 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 19:59 | ID: 1205634 Agnieszka Z. (2015-03-18 19:33:42) Wiecie, zwierzęta ze sklepów często są takie półdzikie, bo tam się nikt nimi nie zajmuje, ale z młodymi to jeszcze nie jest duży problem, bo je można oswajać pod przymusem ;) tzn. brać na ręce, nawet jak nie chce, aż się przyzwyczaji. Na wyjątkowo przestraszonego można założyć grube rękawiczki. Najgorzej to zaniedbać i go tak zostawić, bo jak dorośnie, to już go żadna siła nie oswoi i będzie się bał ludzi. Jeszcze jedna rada od kogoś, kto miał już kilka pokoleń gryzoni. W sklepach zoologicznych przeważnie rozmanaża się zwierzęta w fatalnych warunkach higieenicznych (przez co niestety krócej żyją niż te z profesjonalnych hodowli) i prawie zawsze są zarobaczone, kiedy się je kupuje. Warto takiego delikwenta wziąć do weterynarza (który oczywiście ogarnia, co się robi z małymi zwierzętami, a nie takiego od krów, co czasem leczy psy ;)) i go odrobaczywić, żeby sam dłużej pożył i nie roznosił zarazków po domu (zwłaszcza, że dzieci częśto zwierzątka całują). A i jeszcze jedno, chomiki syryjskie i dżungalskie trzyma się pojedynczo, ale jakby komuś przypadkiem przyszło do głowy kupić chomika Roborowskiego to wtedy minimum dwa, bo to zwierzę stadne i samo się męczy. Może się komuś przyda. A Kubuś jest uroczy. Dziękuje a każde rady są przydatne... To prawda, małe chomiczki szybciej można oswoić i prawdą jest też to by go nie zaniedbywać... brać na ręce, rozmawiać do niego, dawać jedzonko rękoma itp. to na pewno chomiczek szybko się nam oswoi... tak, jak nasz Kubuś... 34 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 20:00 | ID: 1205635 anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... 35 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 18 marca 2015 20:08 | ID: 1205641 oliwka (2015-03-18 20:00:29) anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... To prawda :) Jak tylko ją zobaczyliśmy to od razu wiedziałam że będzie nasza :) 36 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 20:15 | ID: 1205646 anna07 (2015-03-18 20:08:29) oliwka (2015-03-18 20:00:29) anna07 (2015-03-18 19:52:21)Nasza Maja :) ANIU jaka ona fajniusia jest, tylko brać i tulać... Ja bardzo chomiczki lubię... To prawda :) Jak tylko ją zobaczyliśmy to od razu wiedziałam że będzie nasza :) Tak samo było z Kubusiem... Oliwka chciała tylko jego... 37 Sanne Zarejestrowany: 19-07-2011 15:30. Posty: 4945 18 marca 2015 22:09 | ID: 1205722 Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. 38 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 22:18 | ID: 1205732 Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... 39 Sanne Zarejestrowany: 19-07-2011 15:30. Posty: 4945 18 marca 2015 22:28 | ID: 1205738 oliwka (2015-03-18 22:18:30) Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... No właśnie tego nie rozumiem,no cóż zycie. Boje sie tylko bo mamy kota i nie mam pojęcia czy ten gad nasz mu krzywdy nie zrobi :/ 40 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 18 marca 2015 22:32 | ID: 1205743 Sanne (2015-03-18 22:28:53) oliwka (2015-03-18 22:18:30) Sanne (2015-03-18 22:09:10)Mnie będzie czekalo oswojenie chomika, siostra moja wyprowadza sie i w nowym domu nie może mieć zwierząt, właściciel zgodził sie na kota a na chomika już nie. Toż on taki malusi i w klatce siedzi... dziwny Pan... No właśnie tego nie rozumiem,no cóż zycie. Boje sie tylko bo mamy kota i nie mam pojęcia czy ten gad nasz mu krzywdy nie zrobi :/ KASIU przecież chomiczek w klatce siedzi i na pewno domek w nim ma to kot może go nie zauważy... he he he
Chomiki to jedne z najpopularniejszych zwierzątek domowych. Są tanie, łatwo dostępne i nie trzeba im poświęcać tyle czasu, ile na przykład psom, dlatego często są wybierane jako pierwszy domowy pupil dla całej rodziny. Nie znaczy to jednak, że są to stworzenia, które zasługują na odpowiednią opiekę. Chomik syryjski nie je, mocno schudł Witam proszę o pomoc. Chomik syryjski wiek 1,5roku. Od około 2 tygodni chomik stopniowo je coraz mniej, czasami zasypia na... Chomik syryjski nabrzmiały brzuch Witam, wczoraj zauważyłam że mój chomik nie wychodzi z domku więc próbowałam go zwabić jedzeniem (zawsze działało).... Chomik ma kilka strupów na ciele Dzień dobry, mam 3 chomiki w jednej klatce. Jeden z nich często bije się z innymi. Często ma małe zadrapania w okolicach... Chomik syryjski krwawił witam wczoraj mój chomik najprawdopodobniej spadł z klatki i o coś zahaczył , bardzo krwawił a dzisiaj znalazłam ułamany ... Chory chomik Witam serdecznie mieszkam w elku nie mam lek za weterynarz od gryzoni chodzę z chodnikiem do lek za od psów lip mały ma... Chomik łysieje U mojej chomiczki, która ma około 1 roku i 8 miesięcy dzisiaj zauwazyłam łysy placek koło ucha-dodaje zdjęcia. Poza tym...chomik angorski Jest raczej nieśmiałym i nieufnym zwierzęciem. Potrzebny jest mu codzienny kontakt z osobą, aby czuł się bezpiecznie w jej obecności, a nawet pozwolił się wziąć na ręce i pogłaskać (ważne, aby zapewnić mu odpowiednią opiekę). Gdy już zdobędziesz jego zaufanie, będzie bardzo czuły i niezbyt agresywny (chyba
fot. Adobe Stock Chomiki to bardzo popularne zwierzątka, które mieszkają w wielu domach. Są małe i urocze, a przy tym bardzo łagodne (jeśli mają dobre warunki i są oswojone). Niestety zwierzaki te żyją dość krótko – około 2-3 lat. Pomimo tego, właściciele często przywiązują się do nich tak, jak do psa czy kota. Nic dziwnego – chomiczki są bardzo ciekawskie i przyjazne, a jeśli zaufają, są również wielkimi pieszczochami! Odpowiednie warunki mieszkaniowe tego gryzonia to podstawa do szczęśliwego, chomiczego życia. Jak zapewnić mu doskonałe warunki, a sobie radość z codziennego kontaktu z pupilem? Przygotowałyśmy kompendium wiedzy dla przyszłego właściciela chomika! Skąd brać chomiki? Chomika można nabyć właściwie z czterech źródeł: 1. Hodowla Jedną z najlepszych opcji jest zakup chomika z zarejestrowanej, legalnej hodowli. W Polsce funkcjonują obecnie dwie hodowle chomików (syryjskich): w Krakowie i we Wrocławiu. Nabywając zwierzątko z takiego źródła masz gwarancję, że jest ono wolne od wad genetycznych (hodowca łączy osobniki świadomie, z uwzględnieniem genetyki), będzie wydane zdrowe, a samiczka na pewno nie będzie w ciąży. Transport zwierzaka w dowolne miejsce kraju lub za granicę jest najmniejszym problemem: chomik – podróżnik przesypia całą drogę w transporterku niespecjalnie interesując się tym, co dzieje się dookoła. 2. Odebranie od osoby prywatnej Drugą opcją nabycia chomika jest odebranie go od osoby prywatnej. Z różnych przyczyn ludzie często muszą oddać swojego zwierzaka. Przeprowadzka, alergia czy brak możliwości zapewnienia mu godnych warunków zmuszają do znalezienia mu nowego domu. Ogłoszenia o chomiku do adopcji pojawiają się najczęściej w grupach miłośników tych zwierząt na portalach społecznościowych lub w serwisach z ogłoszeniami (takimi jak 3. Adopcja Trzecią, najmniej oczywistą (a szkoda!) opcją nabycia małego przyjaciela, jest adopcja. Taką procedurą zajmują się domy tymczasowe. Domy tymczasowe, podobnie jak w przypadku psów i kotów, prowadzone są przez osoby prywatne, które opiekują się chomikami odebranymi interwencyjnie, podrzuconymi, znalezionymi czy „kinderniespodzianką”, a więc nieplanowanym miotem będącym skutkiem przygarnięcia ciężarnej samiczki. Gdzie szukać chomiczków do adopcji? Ogłoszenia najczęściej pojawiają się w tematycznych grupach na popularnym portalu społecznościowym: Chomicza Dzielnica Chomicza Przystań Chomicze Adopcje Chomicze życie niejedno ma oblicze. W przypadku adopcji chomika z domu tymczasowego, obowiązuje procedura adopcyjna podobna, jak w przypadku przygarnięcia pieska czy kotka ze schroniska. Podpisywana jest umowa adopcyjna, a warunki, do jakich ma trafić maluch, są uprzednio weryfikowane. Zwierzę wydawane jest zdrowe i oswojone. 4. Sklep zoologiczny Zakup zwierzaka w sklepie zoologicznym to najłatwiejszy i jednocześnie najbardziej popularny sposób nabycia chomiczego przyjaciela. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że zwierzęta sprzedawane w sklepie pochodzą z pseudohodowli, rzadko mając godne warunki narodzin i życia. Najbardziej etyczną formą nabywania wszelkich zwierząt są zarejestrowane hodowle, adopcje oraz odbiór z prywatnych rąk. Gatunki chomików a charakter W przypadku chomików mówi się o gatunkach, a nie rasach. Gryzonie te dzielą się na trzy grupy: chomiki Roborowskiego (najmniejsze) chomiki dżungarskie chomiki syryjskie (największe). Każdy z tych gatunków ma nieco inne usposobienie, jednak nie ma jednej reguły, wedle której można by wydać wiążącą, jednoznaczną ocenę charakteru. Każdy chomik jest inny i wiele zależy po prostu od jego charakteru, a także pierwszych doświadczeń z człowiekiem. Chomik, który skrzeczy, gryzie, ucieka na widok człowieka i chowa się w najgłębszą dziurę, jest po prostu nieoswojony lub ma za sobą traumatyczne przeżycia związane z człowiekiem. Nie wolno łapać go na siłę, bo będzie bał się jeszcze bardziej. Delikatność, cierpliwość i systematyczność w oswajaniu zwierzaka przynosi największe sukcesy i nawet z najbardziej przerażonego stworka, można uczynić nakolankowego pluszaka. Fot. Archiwum prywatne Przyjmuje się, że chomiki Roborowskiego są najmniej podatne na oswajanie i są raczej zwierzątkami do podziwiania, niż do zabawy. Praktyka pokazuje jednak, że wiele zależy właśnie od indywidualnych cech zwierzaka i cierpliwości właściciela. Za najbardziej przyjazne, najłatwiejsze do oswojenia i skore do zabawy, uznawane są chomiki syryjskie. Są one też największe, a także żyją dłużej, niż mniejsi przedstawiciele chomiczej rodziny. Chomiki żyjące w dobrych warunkach, będące pod regularną kontrolą weterynarza, mogą dożyć nawet do 3 lat - choć w większości jest to uzależnione od genetyki. Wyprawka dla chomika Przed skompletowaniem wyprawki dla chomika, trzeba mieć sprecyzowane, jakiego gatunku będzie nowy przyjaciel. Od tego uzależniona jest między innymi wielkość klatki, rozmiar akcesoriów i rodzaj karmy. Pomimo tego, że chomiki są malutkimi zwierzątkami (chomik Roborowskiego i dżungarski to maleństwa o długości kilku centymetrów, syryjski – do 20 cm), to wymagania co do wielkości klatki są jasne i uzasadnione: dla chomika Roborowskiego i dżungarskiego minimalne wymiary klatki (w podstawie) wynoszą 60x40 cm dla chomika syryjskiego – 80x40 cm. Najważniejsze, by pole powierzchni dało łącznie minimum: 3200 cm2 dla chomików syryjskich i 2400 cm dla chomików karłowatych. Za mała klatka potęguje stres i frustrację, z powodu braku miejsca do biegania i zabawy. Poważną chorobą wywoływaną przez zbyt małe lokum jest stereotypia. Chomik mieszkający w malutkiej klatce jest wycofany, nerwowy, bojaźliwy i bywa agresywny. Klatka Klatka powinna być parterowa, o maksymalnie dużej powierzchni podstawy. Chomiki są zwierzętami naziemnymi, które w naturze każdego dnia pokonują do kilku kilometrów! Pięterka, tunele i schodki w klatce są im zbędne – nie mają ogonka, którym mogłyby chwytać się podczas wspinaczki tak, jak myszy czy szczury, a do tego mają słabo rozwiniętą ocenę odległości. Chomiki co prawda lubią się wspinać (mają bardzo ciekawską naturę i wszystko muszą sprawdzić: obwąchać i ugryźć), jednak nie potrafią schodzić, dlatego spadają. Klatka musi być na tyle wysoka, aby przy grubej warstwie ściółki (10-15 cm) zmieścił się w niej odpowiedni kołowrotek (dla chomików Roborowskiego i dżungarskich o minimalnej średnicy 20 cm, dla syryjskich – 27 i więcej), ale jednocześnie na tyle niska, by zwierzak spadając z samej góry, nie zrobił sobie krzywdy. Odstęp między prętami kratki nie powinien być większy, niż 0,7 -1 cm, aby chomik nie uciekł przeciskając się pomiędzy nimi. Kołowrotek Obowiązkowym wyposażeniem klatki pupilka jest odpowiedni kołowrotek. Odpowiedni, a więc nie tylko o właściwym rozmiarze, ale także: o litej powierzchni – nie z kratek ani prętów. Chomicze łapki są bardzo delikatne i wrażliwe, a wpadnięcie jej pomiędzy szczeble czy kratki podczas biegu, może prowadzić do złamania, a nawet wyrwania łapki! bez „efektu nożyc”, czyli takiej budowy kołowrotka stojącego na nóżce, w którym przez średnicę na ściance przechodzi pręt. Chomiki są bardzo szybkie i często wyskakują z kółka podczas biegu, a taka budowa może skutkować zakleszczeniem ciałka lub głowy między tymi elementami. Kołowrotek to właściwie sens życia chomika – umożliwia mu przemierzanie wielu kilometrów w nocy, dając możliwość wybiegania się tak, jak w naturze. Odpowiednia średnica jest bardzo ważna, ze względu na delikatny kręgosłup zwierzaka. Za małe kółko będzie powodować, że kręgosłup będzie wygięty do środka, co powoduje ból i deformacje. Zwierzak nie zrezygnuje z biegania, nawet w złym kołowrotku, dlatego zrobienie mu krzywdy zbyt małą średnicą nie jest trudne. Fot. Archiwum prywatne Domek i zabawki Chomiki koniecznie muszą mieć schronienie w postaci domku. W nim także urządzają sypialnię i spiżarnie. Choć załatwiają się zwykle w jednym miejscu klatki (najczęściej w rogu), zdarza się także, że siusiają w domku. Aby nie otruły się amoniakiem wydzielanym przez mocz, domek nie powinien mieć dna – wtedy o wiele łatwiej wymienić zasiusianą ściółkę, a maluch nie dusi się w oparach moczu. Najlepszy będzie domek drewniany – chomiki mają tendencję do podgryzania wszystkiego, co tylko znajdzie się w zasięgu ich ząbków. Na drewnie mogą je dodatkowo ścierać (trzeba wiedzieć, że ich zęby rosną stale, więc muszą być regularnie ścierane, by nie doprowadzić do przerostu). Plastikowy domek i zabawki nie spełnią należycie swojej roli ze względu na duchotę panującą w ich wnętrzu, a dodatkowo nie pozwolą chomikowi na ścieranie ząbków przez podgryzanie ich. Miseczki Chomik musi mieć codzienny, stały dostęp do świeżej wody. Na prętach klatki można przymocować mu specjalne poidełko dla gryzoni, albo podawać wodę w miseczce. Powinna być ona: ciężka i stabilna (żeby chomik jej nie przewrócił – w tej roli doskonale sprawdzają się miseczki ceramiczne i podstawki na tealighty!) ustawiona w takim miejscu, by nie zasypał jej trocinami. Miseczka na karmę powinna być na tyle duża, by zwierzak zmieścił się w niej cały – chomiki uwielbiają siedzieć w misce podczas pałaszowania posiłku! Karma i smakołyki Odpowiednio zbilansowana karma dostarczy chomikowi niezbędnych składników odżywczych i witamin, co przełoży się także na brak konieczności dodatkowej suplementacji. Unikaj karm sprzedawanych na wagę (nie wiadomo, w jakich warunkach i ile czasu były przechowywane, a także jaki jest ich skład), a także karm pełnych kolorowych chrupek i granulatu. Im bardziej naturalna mieszanka, tym zdrowsza karma. Uwaga – wybierając karmę, trzeba kierować się konkretnym gatunkiem chomika. Mają one różne potrzeby bilansowania tłuszczy, węglowodanów i białek. Dodatkowo chomiki dżungarskie są bardziej podatne na cukrzycę, niż pozostałe. Z tego samego względu nie zaleca się samodzielnego tworzenia mieszanek ziaren i dodatków – szansa na zaspokojenie w ten sposób wszystkich potrzeb żywieniowych chomika jest niewielka. Unikaj wszelkiego rodzaju kolorowych dropsów, kolb klejonych miodem i cukrem, a także innych smakołyków, które pełne są chemii, barwników i słodzików. Choć wyglądają ładnie i smakują chomikom, przynoszą więcej kłopotów niż pożytku. Takie przysmaki są analogiczne do stołowania się codziennie w restauracji typu fast-food. Stawiaj na pokarmy jak najbardziej naturalne, zbilansowane i przez to wartościowe. Jako przysmaki podawaj suszone zioła i warzywa (dostępne w każdym sklepie zoologicznym oraz w sklepach internetowych), a także kawałki świeżych warzyw i owoców. Twój chomik będzie ci wdzięczny za racjonalną, zdrową dietę i dzięki temu dłużej zachowa zdrowie i będzie żył dłużej. Fot. Archiwum prywatne Ściółka Kuwetę klatki (lub akwarium – szklane lokum o odpowiednich wymiarach jest rewelacyjnym, chomiczym mieszkaniem) należy wyłożyć grubą warstwą ściółki. Najlepsze są trociny odpylone (to ważne, ponieważ chomiki mają wrażliwy układ oddechowy i pyłki mogą je uczulać oraz zatykać nosek). Równie dobrze sprawdzają się ściółki konopne i lniane. W klatce chomika nie używa się pelletu – jest twardy i powoduje odciski na chomiczych, delikatnych łapkach. W dodatku takie podłoże nie pozwala na kopanie tuneli – a w tym chomiki są mistrzami! W naturze żyją w podziemnych norach, nawet do 2 metrów pod ziemią. Dlatego ilość ściółki w klatce/akwarium powinna wynosić minimum 15 cm. Ściółkę można urozmaicać siankiem i ziołami, które chomik traktuje jako przekąskę, a także budulec gniazda. Zamiast waty, wrzuć chomikowi do klatki porwane chusteczki do nosa - białe, bez nadruków. To naturalny, doskonały budulec gniazda, w dodatku całkowicie bezpieczny: chomiki trawią celulozę, więc zjedzenie chusteczki nie zrobi mu krzywdy. Zasiusianą ściółkę wymienia się partiami – wybierając ją z tych miejsc, w których chomik zrobił sobie toaletę. Nie zaleca się wymiany całej ściółki naraz. Nie jest to potrzebne (suche bobki spadają na dno i nie są w żaden sposób szkodliwe), a powoduje wyłącznie ogromny stres zwierzaka – nowa ściółka nie pachnie nim i maluch czuje się obco. Nigdy nie ingeruj także w chomiczy domek – to jego schronienie i gmeranie w nim (poza sytuacjami usuwania zasiusianej ściółki i przeglądu spiżarni w celu usunięcia psujących się kawałków jedzenia) powoduje stres i zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Dla kogo chomik będzie najlepszym przyjacielem? Przygarniając chomika pod swój dach, trzeba mieć świadomość, że jest to zwierzę nocne. Zwykle zaczynają swoją aktywność wtedy, gdy ludzie ją kończą – a więc około godziny 22-23 w nocy, a nawet 1-2. Budzenie chomika w ciągu dnia czy wieczorem po to, by się z nim pobawić, jest dla niego bardzo stresujące – a to właśnie stres w największym stopniu skraca życie tego pupila. Budzenie w ciągu dnia może mieć miejsce tylko w wyjątkowych sytuacjach: wizyty u weterynarza czy podania leków. Jeśli jesteś więc nocnym markiem, na pewno uda ci się zaprzyjaźnić z chomikiem. Jeśli jednak chodzisz spać „z kurami”, możecie mijać się każdego dnia. Oswajanie chomika Chomiki to zwierzęta z natury przyjazne i dość inteligentne. Zmiana domu jest jednak dla nich bardzo stresująca. Decydując się na przygarnięcie zwierzaka, trzeba mieć uprzednio przygotowaną klatkę z całym wyposażeniem. Po przybyciu chomika do domu należy wpuścić go do klatki i dać mu spokój przez najbliższe dni. Zestresowany chomik początkowo na pewno będzie cię unikał, jednak jeśli po 2-3 dniach przyzwyczai się do nowego lokum, zapachów i dźwięków dookoła, bez wątpienia w końcu wygra jego ciekawość i zacznie powoli eksplorować teren i przyglądać ci się z zaciekawieniem. Przez pierwsze dni mów do niego jak najwięcej przyjaznym głosem, by się do niego przyzwyczaił. Kiedy przestanie już uciekać na twój widok, możesz pokusić się o podawanie mu smakołyków z ręki, jednocześnie do niego mówiąc. Chomiki to wielkie łasuchy, więc ta metoda zadziała na pewno. Nie łap chomika w żadnym przypadku na siłę – jeśli zrazi się raz, może bać się ciebie już przez całe życie. Sytuacja, w której pupil sam wejdzie ci na rękę, to moment, w którym możesz spróbować wyciągnąć go z klatki. Trzymaj go zawsze na otwartej dłoni, przykrywając drugą od góry, aby nie wyskoczył. Stadność chomików Choć chomiki są małe, to mają bardzo silnie rozwinięty instynkt terytorialny. Są bezwzględnymi samotnikami! Wbrew informacjom, jakie można znaleźć w wielu źródłach, chomików absolutnie nie można trzymać w grupach, niezależnie od gatunku. Choć przez długi czas może wydawać się, że żyją ze sobą w przyjaźni lub przynajmniej względnej zgodzie, nigdy nie wiadomo, kiedy rzucą się sobie do gardeł w obronie swojego terytorium. Trzeba wiedzieć, że są to walki na śmierć i życie, dlatego niestety często kończą się zagryzieniem wroga. Wiele chomików traci w ten sposób także uszy, oczka czy łapki. Zasada jest bezwzględna – jeden chomik = jedna klatka! Jak leczyć chorego chomika? Metabolizm chomika jest bardzo szybki, dlatego wszelkie choroby postępują u niego błyskawicznie. Jeśli zauważysz jakiekolwiek nietypowe objawy, a w szczególności: apatię brak apetytu i pragnienia brak zainteresowania kołowrotkiem i spadek aktywności chwiejny krok ciężki oddech leżenie na boku z przymkniętymi oczkami i trudności w oddychaniu, musisz natychmiast zabrać zwierzaka do weterynarza. Niestety chomiczy organizm jest tak mały i kruchy, że nic nie „przejdzie” samo i każde odstępstwo od normalnego wyglądu czy zachowania jest wskazaniem do natychmiastowej konsultacji lekarskiej. W przeciwnym wypadku może skończyć się śmiercią nawet w ciągu kilku godzin. Najlepszy będzie weterynarz ze specjalizacją na zwierzęta egzotyczne, jednak w razie potrzeby doraźnej pomocy udzieli także lekarz ogólnej specjalizacji. Jeśli zapewnisz swojemu pupilowi dobre warunki, opiekę weterynaryjną oraz dużo cierpliwości i miłości, czekają was najbliższe lata pełne miłości, zabawy i przywiązania! Chcesz wiedzieć więcej na temat chomików i ich potrzeb? Na Facebooku czeka na ciebie grupa Chomiki - nasza pasja, w której uzyskasz odpowiedzi na wszystkie pytania od doświadczonych osób - hodowców i prowadzących domy tymczasowe! Zobacz także:Jak właściwie opiekować się chomikiem?Co warto wiedzieć przez zakupem chomika?Myszoskoczki nie należą do najdroższych zwierząt, dlatego bez problemu każdy może sobie na nie pozwolić. Średnia cena za osobnika wynosi od 15 do 20 złotych. Zależy ona jednak od gatunku oraz płci gryzonia. Decydując się na zakup myszoskoczka, warto natomiast pamiętać, że wymaga on specjalnej klatki, wyposażenie i pożywienia. .