29 I rzekł Bóg: Oto dałem wam wszelkie ziele rodzące nasienie na ziemi, i wszystkie drzewa, które same w sobie mają nasienie rodzaju swego, aby wam były na pokarm. [9] 30 I wszystkim zwierzętom ziemnym, i wszystkiemu ptastwu powietrznemu, i wszemu co się rusza na ziemi, i w czemkolwiek jest dusza żywiąca, aby miały co jeść.
Kolor szat: Poniedziałek, 6 grudnia 2021 II tydzień psałterza II tydzień Adwentu Teksty liturgii Mszy św. Jeśli strona nie wyświetla się poprawnie, kliknij tutaj, aby wyświetlić ją w prostszej wersji. por. Jr 31, 10; Iz 35, 4 Słuchajcie, narody, słowa Pana * i głoście je na całym świecie. * Oto przyjdzie nasz Zbawiciel, * odrzućcie bojaźń. Niech nasze modlitwy wzniosą się do Ciebie, Boże, † i wyjednają nam Twoją łaskę, * abyśmy przez czystość serca przygotowali się na obchód tajemnicy Wcielenia Twojego Syna. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. I Czytanie Wprowadzenie Komentarz Sam Bóg przyjdzie, aby nas zbawić Iz 35, 1-10 Czytanie z Księgi proroka Izajasza Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Szaronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by was zbawić». Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło wykrzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód, a badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale – w trzcinę i sitowie. Będzie tam droga czysta, którą nazwą drogą świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się tam nie znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni. Odkupieni przez Pana powrócą, przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na czołach; osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie. Ps 85 (84), 9ab i 10. 11-12. 13-14(R.: por. Iz 35, 4d) Refren: Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić. 9Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi: * oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom. 10Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie † dla tych, którzy Mu cześć oddają, * i chwała zamieszka w naszej Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić. 11Łaska i wierność spotkają się z sobą, * ucałują się sprawiedliwość i pokój. 12Wierność z ziemi wyrośnie, * a sprawiedliwość spojrzy z Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić. 13Pan sam szczęściem obdarzy, * a nasza ziemia wyda swój owoc. 14Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim, * a śladami Jego kroków Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Ewangelia Wprowadzenie Komentarz Chrystus uzdrawia duszę i ciało Łk 5, 17-26 ✠ Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli tam też faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i z Jeruzalem. A była w Nim moc Pańska, tak że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś mężczyźni, niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc w żaden sposób go przenieść z powodu tłumu, weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem na sam środek, przed Jezusa. On, widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: «Kimże on jest, że wypowiada bluźnierstwa? Któż może odpuścić grzechy prócz samego Boga?» Lecz Jezus przejrzał ich myśli i w odpowiedzi na nie rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? Otóż żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu!» I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do swego domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj». Panie, nasz Boże, przyjmij te dary, które otrzymaliśmy dzięki Twojej dobroci, † Ty nam je dałeś, abyśmy mogli odprawiać eucharystyczną Ofiarę, * spraw, aby ona stała się dla nas zadatkiem wiecznego zbawienia. Przez Chrystusa, Pana naszego. 1. Dwa przyjścia Chrystusa Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, * abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, * Panie, Ojcze, święty, wszechmogący, wieczny Boże, * przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. On przez pierwsze przyjście w ludzkiej naturze * spełnił Twoje odwieczne postanowienie, * a nam otworzył drogę wiecznego zbawienia. * On ponownie przyjdzie w blasku swej chwały, * aby nam udzielić obiecanych darów, * których, czuwając, z ufnością oczekujemy. Dlatego z Aniołami i Archaniołami, * i z wszystkimi chórami niebios * głosimy Twoją chwałę, * razem z nimi wołając... por. Ps 106, 4-5; Iz 38, 3 Przyjdź, Panie, i nawiedź nas w pokoju, * abyśmy się cieszyli wobec Ciebie z czystym sercem. Boże, nasz Ojcze, niech owocny będzie dla nas udział w tym Sakramencie, † przez który nas, pielgrzymujących na ziemi, podtrzymujesz w drodze do nieba * i uczysz całym sercem miłować to, co wieczne. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Oto Pan Bóg przyjdzie Z rzeszą świętych k'nam przybędzie Wielka światłość w dzień ów będzie Alleluja alleluja Oto Pan Bóg przyjdzie Z rzeszą świętych k'nam przybędzie
Na patronów serwisu czekają wyjątkowe materiały: ✓ Zbiór nut wszystkich utworów w formacie pdf ✓ Zbiór nagrań wszystkich utworów w formacie mp3 ✓ Dostęp do autorskiego kursu online na temat zasad muzyki ✓ Dostęp do autorskiego kursu online na temat kontrapunktu ✓ Możliwość konsultacji na tematy związane z kursami Aby zostać patronem serwisu wejdź na Oto Pan Bóg przyjdzie, z rzeszą świętych nam przybędzie. Wielka światłość w dzień ów będzie Alleluja, alleluja! Podobało Ci się? Poleć znajomym - będą Ci wdzięczni Post Views: 3 571
Pan Jezus wiedział, że ludzie tworzący Jego Ciało, sami nie będą w stanie niczego dokonać z siebie. Dlatego powiedział: „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi obfity owoc, bo beze Mnie nic nie możecie uczynić” (Jn 15:5). On również zapewnił Swoich uczniów, że „o co poprosicie w Moje imię, uczynię” (Jn 14:13a).
6 listopada 2011, XXXII Niedziela Zwykła {lektor}Czytanie z Księgi Mądrości [Mdr 6,12-16] Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca: ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, i ci ją znajdą, którzy jej szukają, uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać. Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. O niej rozmyślać - to szczyt roztropności, a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie: sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na drogach i popiera wszystkie ich zamysły. L: Oto słowo Boże. W: Bogu niech będą dzięki. L: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza W: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza L: Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Tesaloniczan [1 Tes 4,13-18] Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim. To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami! L: Oto słowo Boże. W: Bogu niech będą dzięki. {ksiądz Piotr} Racz, Panie, pobłogosławić. Pan niech będzie w sercu moim, na ustach moich abym godnie i umiejętnie głosił Jego Ewangelię. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. W: Amen K. Pan z wami. W. I z duchem twoim. K: Słowa Ewangelii według św. Mateusza [Mt 25,1-13]. W. Chwała Tobie, Panie. Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść. Królestwo niebieskie będzie podobne do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy więc oblubieniec opóźniał się, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie! Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną. Odpowiedziały roztropne: Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie! Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: Panie, panie, otwórz nam! Lecz on odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny [Mt 25,1-13]. K. Oto słowo Pańskie. W. Chwała Tobie, Chryste L: Alleluja W: Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja Alleluja K: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus W: Na wieki wieków. Amen K: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. W: Amen Najpierw parę myśli {do} dzisiejszych czytań. Nieprawdopodobne jest to czytanie z Księgi Mądrości. Oto autor rozpisuje się nad mądrością Boga, kto Boga odkryje jest wstanie wstawać o świcie i to go nie trudzi. Rozmyślać o Nim to szczyt roztropności. A kto z jej powodu nie śpi, wnet trosk się pozbędzie. Oto autor tej księgi zachęca nas ku temu abyśmy dniem i nocą żyli Bogiem. Ciebie mój Boże, woła psalmista, pragnie moja dusza. Zazdrościć ojcom pustyni, pustelnikom, którzy uwolnieni od świata, żyjący tym co daje natura cały czas wtapiali się, moi drodzy, w Boga i żyli jak to mówi święty Paweł w liście do Tesaloniczan nadzieją spotkania z Bogiem i z tymi, którzy ich w ziemskiej wędrowce poprzedzili. Dzisiaj ten tekst świętego Pawła zapewne by się spotkał z całą serią ataków współczesnych teologów, jak on może. Wiecie co się będzie działo, że jakaś trąba zatrąbi, że jakiś anioł przyjdzie, że ta rzeczywistość drugiego brzegu to gdzieś nas ktoś porwie w powietrze na jakiś obłok, więc będzie mówił chmurze, że pomieszanie pojęć. Bogu dzięki że nasi praojcowie na soborze w Trydencie ustalili kanon ksiąg Pisma Świętego. To jest niezmienialne. Pamiętacie państwo, kiedy wam podałem sensacyjną wiadomość biblistów i teologów z Europy Zachodniej sprzed czterech lat, kiedy wystąpili do papieża z prośbą aby papież usunął z kanonu Pisma Świętego wszystkie listy świętego Pawła. Co robi papież? Ogłasza rok świętego Pawła. To już państwo pamiętacie. To jest wszystko nastawienie współczesnych teologów, którzy są przekonani, że dopiero oni otrzymali klucz. A to co było dawniej. To stara teologia, ona nie ma nic z współczesną teologią. Oni dopiero biedacy otrzymali klucz do prawdy. A nasi praojcowie święty Tomasz, Bonawentura inni świeci,to byli dopiero na etapie przedszkola. Sklejali coś, mówili, ale to nie jest to. I moi drodzy dzisiejsza Ewangelia, zaproszenie Pana Boga abyśmy czuwali, wykorzystali tę łaskę, że Pan nadejdzie i stąd też mamy nasze bohaterki, symbol czuwania, zapalone światło. Ale do trzymania światła potrzebny jest jeszcze rozsądek, który mówi: trzeba mieć w zapasie oliwę. Dlatego dziś chcę was zaprosić w nowym cyklu kazań do nagromadzenia zapasów tej oliwy abyście byli gotowi. Czuwajcie, bo nie wiecie kiedy Pan przyjdzie. Nieprawdopodobna panika ogarnia już cały świat w tej chwili w Ameryce boją się asteroidy, uciekają bogaci na wysokie góry, boją się fali wodnej. My żyjemy jak w jakimś zaścianku. Do Polski nie docierają te wiadomości lęku świata. Jest wyciszane całkowicie podawane inne problemy. Nas znowu karmią, że problemem bytu Polski jest krzyż. Jak go się usunie to będzie w Polsce dobrobyt. Jak się wprowadzi prawo szatańskie, uwolnionych i rozwolnionych wtedy dopiero poczujecie się dobrze. Wszystko inne się wali, oni znowu zajmują się Bogiem i chcą go krzyżować. Dlatego też moi drodzy przez ten nadchodzący cykl kazań chcę was zaprosić do podjęcia wyzwania bycia żertwą ofiarną, niewolnikiem Boga, zdanym na podeptanie. W cudzysłowiu, przez Boga i realnie przez ludzi i dlatego pozwólcie, że tych kazań może być z dziesięć. Mam przygotowanego materiału książkowego na trzydzieści kilka stron. To co przez ostatnie dni błagałem. Nie nachodźcie mnie, dajcie mi spokój na parę godzin. To jest potrzebny czas aby coś utworzyć i coś napisać. Rozpocznę ten cykl kazań od listu otwartego zatytułowanego „Polska potrzebuje żertw ofiarnych”. „Współczesny świat nie chce słuchać Boga. Odrzucił Go całkowicie ze swej rzeczywistości i z kart swojej historii. Konsekwencją tych posunięć jest to, że dwie trzecie rasy ludzkiej, żyje dzisiaj pod znakiem Bestii. Pan Jezus dla nich umarł za darmo [1].” [A] Cytuje to za Marią Valtortą, „Kto przychodzi do mnie nie będzie pragnął”. Gdyby nie było zawiści ludzkich i tych układów społecznych jest przez Marię Valtortą napisana przepiękna książka jej, jak jej Pan Jezus tłumaczy wszystkie listy świętego Pawła. Mam tylko wersję niemiecką, na polską nie dają zgody na tłumaczenie. Jakby te wiadomości dotarły do wszystkich narodów świata, nasze patrzenie na rzeczywistość Boga, Pisma Świętego, Kościoła, było by całkowicie inaczej. Oto Pan Jezus osobiście wyjaśnia karty ksiąg Pisma Świętego. Tu jesteśmy bardzo biedni. Takie moje wielkie pokłony dla wydawnictwa Vox Domini, że tyle trudu oni podjęli i na rynek polski wprowadzili Marię Valtortę, wprowadzili Vasulę Ryden, ile oni się ucierpią, jak są blokowani na płaszczyźnie Kościoła w Polsce. Ileście wykonali cudownej pracy, dla pogłębienia wiary wielu. Jednym z tych, który korzysta z owoców waszej pracy to jestem ja. Do tego się przyznaję. Te dwie mistyczki wycisnęły również na mojej osobowości kapłańskiej, człowieczej, wielkie piętno. „Cierpienie Boga z powodu tak wielkiego opuszczenia przez człowieka, Jego braci, przyjaciół i sług i pasterzy jest ogromne. Hurtowo odchodzą oni dzisiaj od tajemnicy Miłości [2].” [A] Tu cytuję Ottavianiego Michelliniego, to Pan Jezus mówi jak dzisiaj ludzie uciekają z Kościoła i nie chcą wykorzystać jego miłości. „Dostrzegając ten dramat świata, dramat odrzucenia Boga, w imieniu Boga zwracam się do Was Ukochani Rodacy, abyście podjęli dziejowe wyzwanie i Bożą prośbę dania siebie, jako żertwę ofiarną w ręce Boga, dla uratowania narodu [3].” [A] Inicjatorem tego listu jest Sam Bóg. Kazał. Kazał wystąpić z ofertą do tej reszty narodu polskiego aby pomogła niebiosom w ocaleniu naszej ojczyzny. Jest tak źle i jest tak dramatycznie z naszą Polską. Dlatego wykonuje to dzieło. Trzy miesiące trwało przygotowanie do tylu stron i bitwa wewnętrzna żeby to zrozumieć, strawić i mówić do was ciepło i z przekonaniem żeby was zyskać na taką wielką bitwę. Oficjalne przyjmowanie na żertwy ofiarne za ojczyznę rozpocznę w Chrystusa Króla 20 listopada za 2 tygodnie. „Bóg chce, abyśmy Mu służyli, abyśmy powrócili do Niego. Za te akty gwarantuje miłość nad inne narody i błogosławieństwo. Za niewykonanie tej woli Bożej, przyjdzie nam zapłacić dramatem Warszawy z 1944 roku [4].” [A] Tu, moi drodzy, cytuję książkę księdza Józefa Marii Bartnika, Jezuitę wraz z panią Ewą Storożyńską wydali w tym roku przepiękną książkę „Matka Boża Łaskawa, a Cud nad Wisłą. Dzieje kultu i łaski” i tam wtopili te objawienia w Siekierkach przed Powstaniem Warszawskim z 1943 roku gdzie Matka Boża prosi aby naród podjął wyzwanie, ofertę Boga a Warszawa nie będzie zniszczona. Weźcie różance, napełnijcie kościoły i módlcie się. Wyśmiano. Nikt nie podjął tego wyzwania bo to wyzwanie o żertwach ofiarnych ma taki sam ciężar gatunkowy odpowiedzialności za przyszłe losy naszej ojczyzny. Dzisiaj możemy tylko powiedzieć, no coś w tym musiało być prawdy bo 94% budynków stolicy zostało zrównane z ziemią a dziś już się mówi, pół miliona Warszawiaków zostało zamordowanych lub zginęło na ulicach Warszawy w czasie powstania. Tylko na początku sierpnia na Woli w Warszawie hitlerowcy tak sobie, strzelając, wymordowali od 30 do 50 tysięcy warszawiaków. Rozumiecie państwo? Co to musiało być? Tylko w dzielnicy Wola. Jaka tam była masakra, 50 tysięcy ludzi wymordowanych. „To wezwanie Boga na ratunek naszej Ojczyzny, skierowane jest przede wszystkim do tej reszty wiernego ludu, która pozostała jeszcze przy Bogu, aby każdy Polak tu na ziemi ojczystej, jak i na obczyźnie, dowiedział się, że Bóg pragnie go ocalić.” [A] Co to znaczy „do reszty”? Pięćdziesiąt procent naszej populacji narodowej w ogóle nie ma nic do czynienia dzisiaj z Bogiem i w nic nie wierzy. Nic nie ma do czynienia z Kościołem. To są ateusze siedzący w domach, nie modlący się. To są ludzie nie wierzący. Z tych pięćdziesięciu procent, którzy się uznają za katolików tylko dwadzieścia procent jest czynna w wierze. Czyli jest to 10% z całej populacji – cztery miliony. Żebyście nie myśleli jak się cały czas pokazuje kamuflaż prasowy o stanie wiary Polaków. Polacy są katolikami w dziewięćdziesięciu siedmiu procentach bo są ochrzczeni. Jaki to dowód katolicyzmu? Z której strony? Więc realia prawdziwego katolika to jest cztery miliony. Taką mamy armię, tej reszty, która się modli, co niedzielę do kościoła chodzi, pości, raz do roku się spowiada. „To wołanie Boga jest Jego pragnieniem wielkiego Mu zadośćuczynienia za nasze narodowe nieposłuszeństwo Bogu w tym wielkim, współczesnym czasie łaski wybraństwa naszego narodu, na znak dla innych narodów [5].” [A] Wybaczcie, że tyle komentuje (Bóg zapłać) {do kogoś} aby państwo mogli zrozumieć, tą wolę wyrażam za „Orędziami na Czasy Ostateczne, które nadeszły” ten cały, to główne orędzie będzie umieszczone w książce o żertwie ofiarnej szóstego września tego roku. Moi drodzy, to wybraństwo polskie, mówiłem wam sto razy, zaczęło się w XVII wieku to jest {1}608 rok. Dla mnie jest to to niewybaczalne kiedy dwa lata temu, trzy lata temu, był jubileusz tych włoskich objawień i w Polsce nikt je nie obchodził. Żadna władza kościelna nie ogłaszała wielkich ceremonii i uroczystości aby się zgłębić w ten problem. Historycznie, religijnie rozpatrzyć co to znaczyło dla narodu polskiego. Jeszcze kardynał Stefan Wyszyński, Sapieha, Adam Sapieha, wydał, dał imprimatur na książkę o tych wydarzeniach przed wojną. Po wojnie wycięto całkowicie z pamięci to tę ideę wybraństwa naszego narodu. O tym wybraństwie mówiłem wam u wielu świętych, u wielu mistyków. Mnie to przeraża, że tak jak Żydom, jak Francuzom, tak Polakom Bóg może odebrać to wybraństwo i widzę budzące się kraje Ameryki Południowej. Oglądajcie filmy o Kolumbii, co się dzieje w Kolumbii. Prezydent, ministrowie wszyscy się modlą. W biurach ministerialnych figury, obrazy świętych, na budynkach potężne bilbordy. Choć Kolumbia jest tak zdewastowana, moi drodzy, przez mafię narkotykową jednak ludzie tam się budzą. Bóg tak użyźnił tę ziemię, że oficjalnie przyjmuje się, że jest ponad czterdziestu mistyków, którzy przekazują wolę Boga i myśli. Nawet władze państwowe wykorzystały tę łaskę w walce z kartelami mafijnymi. Pan Jezus tak poprowadził akcje, że nikt nie zginął, cały jeden kartel wyłapali wszystkich, został cały wyłapany. Domownikom dziś wieczór dam film, o Kolumbii abyście to zobaczyli. Chce żebyście zrozumieli jak to jest możliwe, że prezydent rozpoczyna w Kolumbii mowę i modli się do Ducha Świętego, żeby wykonał dobrze swoją misję dla narodu. A nasi się modlą do Lucypera żeby jak najwięcej do siebie ściągnąć i innym dać. A polaków wygnać wszystkich na robotę za granice. Mamy urzędową, dolarową, ojrowską niewolę, masy milionów naszych ojców. A tu wszystko gnije. Dlatego to bycie żertwą ofiarną jest naszym zadośćuczynieniem Bogu za to, żeśmy zniszczyli tyle łask, tyle odrzucili. A łaska intronizacji Chrystusa Króla. Dostałem od moich bliskich przyjaciół kolejne książki z imprimatur, przedwojenne, powojenne. Przecież oni to samo piszą co ja do was głoszę. Mówią wyraźnie w książkach, że jest potrzebna intronizacja wszystkich narodów, żeby Pan Jezus w każdym państwie był ogłoszony Królem. A wczoraj pamiętacie modlitwę, jak się modliłem wieczorem za ojczyznę, kiedy był tekst kurii warszawskiej „Niech Polska będzie Królestwem Jezusa i Maryi”. Nie wytrzymałem i skomentowałem, no jacy faryzeusze, jakim królestwem, jak oni nie chcą Pana Jezusa za króla uznać. To napiszcie księstwem, lennym, becyrkiem pani Merkel albo jakąś gubernią rosyjską. Napiszcie uczciwie. A Pan Jezus będzie czeladnikiem Putina czy pani Merkel. No i już, już wszyscy wiemy, przysłany przez nich i rozumiemy całą ideę. „Niech Polska będzie Królestwem Jezusa i Maryi”. Jak im to przeszło? „Bycie żertwą ofiarną jest całkowitym oddaniem się w niewolę Bogu. Szkołę tego niewolnictwa pokazał nam ksiądz Prymas kardynał Stefan Wyszyński, kiedy najpierw siebie 8 XII 1953 r. złożył w niewolę Matki Bożej, a później cały naród 26 VIII 1956 r.” On jeszcze był w niewoli ale był jego tekst odczytany w sierpniu 1956 roku. „Ponownie to zostało, ponowione to zostało 3 V 1966 r. Była to ofiara za wolność Kościoła na całym świecie i za nasz naród [6]. Tą samą drogą poszedł papież błogosławiony Jan Paweł II.” Tego nie rozbudowywuje bo to jest państwo proste, państwo to rozumieją tak byli Polacy wychowani. A żebyście zrozumieli teraz kolejny punkt przestawiam, że nie jest to tylko problem Polski, że tego typu zjawiska u ludzi były w innych państwach oto pisze kolejny punkt. 9 X 1943 r. Maria Valtorta podjęła to wezwanie bycia żertwą ofiarną za naród włoski [7]. To jest włoska mistyczka. „Panie jeśli trzeba Włochy uratować to jestem – pisała – gotowa dać siebie Tobie bez reszty” i w 44 roku Włochy zostały uratowane a w szczególności Rzym. Papież Pius IX, XII wezwał, na modlitwę za Rzym, przyniósł obraz cudowny Matki Bożej. Wszystkie kościoły we Włoszech były, moi drodzy, napełnione ludźmi. Niemcy bez wystrzału opuścili Rzym ale współudział w tej łasce ma Maria Valtorta. „Panie składam Ci siebie jako żertwę ofiarną za naród włoski”. „9 II 1946 r. Pisała ona i deklarowała tak Chrystusowi: Jeśli dla złagodzenia Twojej obrażonej sprawiedliwości (czyli dla zadośćuczynienia) potrzebne są nowe ofiary pokuty - oto jestem - Panie, złóż mnie w ofierze, żeby nastał pokój między człowiekiem i Bogiem, żeby przyszło Królestwo Twoje [8]. Zrozumienie wagi bycia żertwą ofiarną sprawiło, że Maria Valtorta tak się modliła do Pana: Och! Panie - chciałabym mieć tysiąc i jeszcze raz tysiąc żyć, żeby ofiarować Ci je wszystkie - mój Ojcze święty - jako wiązkę ofiar za dobro świata [9]. To bycie żertwą ofiarną ma być naszym pozwoleniem Bogu na działanie w nas, i przez nas, według Jego woli. Stąd też każdego niewolnika - ofiarę czeka; ucisk i prześladowanie, aby miał co składać Bogu w ofierze; wytrwanie w cierpieniu, a nie szamotanie się, aby Bogu składać swoje zmaganie, niezrozumienie i odrzucenie; przyjęcie z woli Boga każdego poniżenia. To wszystko ma doprowadzić do udowodnienia, przez nas Bogu naszej wierności, aby później On mógł Sam okazać Swoją wierność [10].” Ten akapit to jest jakby streszczenie później całego opracowania gdzie kartka po kartce przez nadchodzące dni tego i tamtego tygodnia będę państwu omawiał abyście wiedzieli w co wchodzicie. Nikogo nie zmuszam. Choćbyśmy jakie mieli powiązania ducha, przyjaźni i rodziny nikt nie, to musi być twoje dobrowolne zdecydowanie. Bo przypominam ci, czeka cie ucisk i prześladowanie. Bóg na to zaraz pozwoli byś mógł coś Bogu dawać w ofierze. Będziesz musiał wytrwać w cierpieniu a nie stękać, znosić zmagania, niezrozumienie i odrzucenie. I trzeba jeszcze przyjąć z woli Boga wszystko poniżenie. To za w tym wymiarze zapraszam was już na wyższe zmagania życia wewnętrznego. To wam później w liście otwartym pokażę, znaczy w tekście, który, moi drodzy, powypisywałem co nas czeka. Tu może wam tu pokaże fragment żebyście bardziej zrozumieli ten, moi drodzy, list otwarty w jaką piłkę chcemy teraz, moi drodzy, grać z Panem Bogiem. Żeby to było czytelne i bardzo proste, streściłem to w pięciu punktach. To jest podrozdział „umowa firmowa, Bóg-żertwa ofiarna”. Co podpiszecie. Na pierwszym miejscu przyniesienie Bogu swojego największego daru jakim jest wolna wola. Tu podaje tekst żeby nie przedłużać. Drugi punkt, udział kapitałowy: Bóg 100%, człowiek zero. Staniesz się podległa do granic możliwości abyś mogla żyć bez własnego udziału. Trzeci punkt tej umowy z Bogiem. Na radzie zarządu firmy czyli jest dwóch właścicieli spotykamy się, no i jeden gada, drugi gada. Tu napisałem w nawiasie zarząd tej firmy to jest Bóg plus żertwa ofiarna. „Nie będę cię pytał w niczym o zdanie” - mówi Bóg, powtarzam „Nie będę cię pytał w niczym o zdanie”. Czwarty punkt, cała ta niewola (żertwa) zakłada całkowite wyrzeczenie się jakichkolwiek zasług. Czyli ja Natanek, ja ksiądz Piotr, nic w tym nie mam. Rozumiecie? Że wy tu dziś jesteście, że jest ta pustelnia, że się nam kręci telewizorek, wydajemy książki, tu nie ma nic mojego. W takim wszystko daje Bóg i on błogosławi. Pamiętacie jak wam mówiłem przed dwoma laty kiedy nastąpiła pierwsza kastracja mojego kapłaństwa. Pan Bóg powiedział: „obronie ci pustelnie, dam ci pieniądze, jeden warunek - tylko mnie słuchaj”. Czyli, ja nie mam nic do powiezienia. „Dam ci ludzi”.Tu widzę wiele twarzy nowych, niektóre się przejawiały. Czy państwo dostaliście ode mnie zaproszenie, czy ja uklęknąłem przed kimś z was - przejeżdżajcie do mnie? Byłem przygotowany, Panie jeśli tu nikogo nie będzie ja się też będę modlił. I będę tak działał jeśli nie będzie człowieka to tu przyjdą gęsi, kozy, mój pies i będą też na Mszy spokojne i będę razem z nimi Boga uwielbiał. Piąty punkt: jest to droga bezgranicznego posłuszeństwa Bogu i jego dydaktyki. Posłuchajcie: „Będę cię upokarzał i kochał do szaleństwa ale ty musisz mi pozwolić na to abym robił z tobą co zechcę i cieszyć się zawsze z każdej przykrości bo kiedy dostajesz cierpienia znaczy to, że Ja Bóg twój posługuję się tobą. Komukolwiek posługujesz, mnie posługujesz, teraz każdy jest twoim panem niewolnico a ty jesteś ostatnia ze wszystkich. Nic ci się nie należy.” Czy państwo zrozumieliście to? Co to jest żertwa ofiarna? Podałem wam te pięć punktów. Oczywiście, to was może odstraszać. Ludzie, ale wiecie w jakie ręce się oddajecie? Boga zwycięzce, Ten który zmartwychwstał i który przyjdzie i zwycięży. Drodzy państwo ja tu jedną panią lekutko nakryje bo, wybaczcie, że moje metody muszą być czasami mocniejsze wy czasami nie wiecie panie na czym to polega i tak troszku biust, delikatnie.{kobieta: Ja bardzo przepraszam}. Nie mam do pani żadnego żalu, ja was wychowuje, rozumiecie. Rozpuszczono wszystko, do kościoła wpuszczono, więc znacie zasady pustelni: panowie krawat, panie elegancko ubrane, nie wydekoltowane. Bo mam w was dzieci cudowne audytorium ale wtedy, jestem, mój ruch wzroku, rozumiecie. Diabeł tak to poustawiał kobiety. Jesteście naprawdę piękne wystroicie się zadbacie, tu troszku w dół puścicie, choćby ten kapłan był ze stali, nie wiadomo co nim gadali to każdy chłop jest, dzieci moi drodzy, słomą. A kobieta jest ogniem. Spoli tą słomę szybko. Tak, że to, jeśli to źle poustawia wszystko. To nie moja myśl, cytuje świętego Hieronima. To czwarty wiek, to to już wiecie, tylko współczesnym to jest trudno przyjąć bo jak pouwalniają wszystko to tak jakbyś byka spuścił ze stardzyla i zobaczymy czy zdążysz przed nim uciec. Ciekawe. To dzieci, to tylko wszyscy specjaliści w telewizorze, na krzesełkach jak dysputują, to oni wiedzą. A jakby nagle im byk w studio wskoczył, ciekawie co by zrobili, nie? Przerwali by transmisje. Ale natomiast przy, na krzesełku mają gadanego i wszystkim wmówią, że lecąca bomba ona prawdopodobnie nie wybuchnie no bo w czasie powstania zdarzyło się, że ze trzy pociski po pół tony nie wybuchły i nasi robili z tego granaty. No tak było. Ale wybuchło dziesięć tysięcy innych, tego już nikt nie mówi, rozumiecie, były ze trzy pociski, które nie wybuchły, jeden przeleciał przez cztery czy pięć sufitów betonowych, nie wybuchł, spadł w garażu, więc nasi powstańcy mieli pod ręką bombę, rozbroili i mieli pięćset pięćset kilogramów prochu więc robili granaty ręczne. Żeby tak na dziesięć tysięcy dwa wybuchły a Niemcom dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem nie wybuchło to by my ta wojnę z Niemcami wygrali, rozumiecie. Ale niestety większość wybuchało, a specjaliści powołują się na dwa zdarzenia, że nie wybuchają, reszty nie mówią. Pani będziesz moja, do rycerstwa pani wstąpisz, do żertwy się pani przygotujesz, złożysz panu Bogu w ofierze wszystko. Tu się nic nie dzieje a przy okazji państwo mnie zrozumieją jeszcze bardziej. Czyli państwo, tych pięć punktów macie wkodowane w system. Nie mówię o czternastu, jakie Pan Bóg będzie zadawał wtedy w szczegółowym rozpracowaniu to będzie w tej książce o żertwie ofiarnej. Czego Bóg od ciebie żąda. Mówiąc językiem politycznym ta żertwa ofiarna w wymiarze świata brzmi: „będziesz goły i wesoły”. „W tym przedziwnym prowadzeniu Boga Bóg żąda od nas, abyśmy się zgromadzili w naszych kościołach. Przez Maryję Niepokalaną prosi nas, abyśmy każdego 27 miesiąca [11] zbierali się w naszych kościołach na modlitwę za Ojczyznę. W tym dniu ofiarujcie Mi post, modlitwę i Komunię w intencji Ojczyzny. Pragnę wam wszystkim dopomóc. Jestem gotowa, mówi Matka Boża, walczyć o Moje Królestwo, aż do chwili jego całkowitego wyzwolenia [12].” To myśmy już zaczęli w naszych wspólnotach, prosiłem rycerzy aby każdego dwudziestego siódmego jeśli się mają tylko na tyle czasu i odwagi byli w płaszczach w swoich parafiach na Mszy świętej, do Komunii świętej, tego dnia o chlebie i wodzie post. Przypominam wam radosną wiadomość w listopadzie bo dwudziesty siódmy jest w niedziele. Na pustelni będzie pierwsza niedziela w ciągu dwudziestu czterech lat kiedy będzie u nas post. Nie będziemy nic gotowali za trzy tygodnie. O chlebie i wodzie. Ani jeden piec nie będzie zapalony, chyba, że mróz to na ogrzanie. Potrzeba takiego wyzwania, Bóg daje szanse. Przemawiał tyle razy w dziejach naszej historii. Przypominam, największy dramat to jest ostrzeżenie w czasie wojny. Takie same ostrzeżenie otrzymała Warszawa, przed stanem wojennym w 81 roku. Ale to nikt nie przyjął do wiadomości. Dopiero historycy wygrzebują, że Matka Boża przez te panie, które otrzymały objawienia w Siekierkach w 1943 błagała też o modlitwę za Polskę bo przyjdzie wielkie doświadczenie i przyszedł stan wojenny na nasze ziemie. „To opowiedzenie się przy boku Boga, jako żertwa ofiarna, jest wypowiedzeniem na głos, że chcemy Go mieć za Króla. Stąd też Bóg żąda od nas, poświęcenia i zezwolenia na nasze poniżenie, aby w ten sposób mógł rządzić w naszych sercach. To wszystko ma wyzbyć nas z troski o samych siebie, bo Bóg chce nas mieć w Swej opiece.” [A] Stąd apeluje najpierw do rycerzy, do członków wielkiej nowenny uwolnienia świata. Jeśli dywizje moje nie pójdą no to kto pójdzie? Macie być znakiem kształtowania, pamiętajcie oddziaływanie wiary jest ogromne. Wczoraj na Komunii świętej idąc po Komunii od mojej ukochanej mamy i taty, patrzę wy idziecie na kolanach. Co robi mała, rok siedem miesięcy, Marysia? Pada na kolana i idzie tak samo na kolanach jak wy. Czy ktoś jej rozkazał? Jeśli nie będzie świadków, jeśli nie będzie takich ofiar, to jak pobudzimy ducha umarłego w pięćdziesięciu procentach już naszego narodu. A przecież żertwa ofiarna jest ukierunkowana nie tylko na nas ale i na nich bo chcemy dopomóc wszystkim Polakom. Ci którzy nas atakują czy chwalą, ci którzy są tu w ojczyźnie czy poza jej granicami, ci którzy nami rządzą co nas bronią i ci co nas sprzedają. Żertwa ofiarna zakłada burzenie wszelkich murów ale w prawdzie musimy stanąć. Być zdecydowani, Przypominam wielkie bitwy nie wygrywały milionowe armie. Pod Kłuszynem było pięć tysięcy naszych, pod Grunwaldem dwadzieścia tysięcy, pod Wiedniem było dwadzieścia tysięcy. Pod Warszawą jak meldowali w 1920 roku po 15 sierpnia żołnierze rosyjscy to oni widzieli nieprawdopodobne ilości wojska. To przecież myśmy tego nie mieli tyle. Widzieli wszędzie Polaków i widzieli (Bohu Materna) Matkę Bożą i uciekali pięćdziesiąt kilometrów. Dopiero wtedy złapali oddech kiedy poniszczyli zelówki, porzucali broń, działa, karabiny. I mówili, Matka Boża prowadziła atak. Miliony Polaków skąd tam się naszych wzięło. Koło 200 tysięcy zgromadzonych na całym froncie wojska. A on się ciągnął od Lwowa, przez Płock aż do Prus Królewskich. „Bóg poprzez te ofiary, Bóg poprzez te ofiary, pragnie tego przebłagania za nasz naród i żąda, aby te ofiary były przyjmowane przez kapłana i przez kapłana ofiarowane [13].” [A] Tu w przypisie napisałem, że najlepiej jakby ten obrzęd miał miejsce w kościele, w czasie Mszy świętej przy zapalonym paschale. Osoba składająca dar żertwy może trzymać w ręce zapaloną świecę, a w drugiej tekst składania żertwy ofiarnej. Na zakończenie tego obrzędu wręczana jest legitymacja żertwy ofiarnej, w której jest miejsce na podpis kapłana przyjmującego żertwy oraz miejsce i datę wydarzenia. Dlatego na dwudziestego, kto się wybiera do Grzechyni, przyjechać z zapaloną świecą, świece przywieźcie. A później ją gdzieś położyć w takie miejsce, żeby ona nie była używana. Ja je tu wszystkie poświecę, to będą też wasze gromnice na ochronę przed nawałnicami i piorunami, nad próbą czasu abyście mieli gotowe lekarstwo sakramentalium do obrony przed potęgami tego świata. „Wtedy Bóg będzie je przyjmował jako zadośćuczynienie i przebłaganie za naszą Ojczyznę. Powtarzam ci, ten naród może być jeszcze uratowany, ale nie przestawajcie Mnie prosić, wzmóżcie waszą modlitwę, bo czyny waszego ludu ściągają na was przekleństwo i zagładę, jednak waszą ofiarą możecie Mnie jeszcze przebłagać. Musi to być ofiara hojna i piękna, mówi Pan. Pragnę najpiękniejszych ofiar i ofiar najczystszych, pragnę całopalenia na Moim ołtarzu. Nie przychodźcie więc już do Mnie ofiarować Mi garść z waszych wysiłków i garść waszej miłości. Nie. Będę przyjmował ofiary całopalne. Oddajcie Mi wszystko, całą waszą miłość, całe wasze życie, wówczas będę zadowolony i przyjmę te ofiary. Chodźcie w Moje zbolałe Ramiona, chcę się pocieszyć waszym wyznaniem, chcę się podeprzeć na waszej ofierze [14]. Pan Jezus żąda od nas, abyśmy Go naśladowali we wszystkich Jego ofiarach i nauczyli się czynić to przebłaganie za naszą Ojczyznę i cały świat, wszystkich ludzi. To oddanie swego życia w ręce Boga, daje nam prawo żądać od Boga życia dla innych.” [A] To co wam wyjaśniałem jest to ogromne podjęcie wyzwania Bożego po to aby inni żyli. „Idźmy w ten bój i podejmijmy tę Bożą prośbę, nie bójmy się, bo Boża łaska jest tam, gdzie jest prześladowanie, tam Bóg jest ze Swoją mocą i siłą, aby nas poprowadzić do swojego Królestwa [15].” [A] Amen W: Bóg zapłać Ten list ma niecałe dwie strony, po krótkiej redakcji najpóźniej we wtorek będzie umieszczony na stronie internetowej, na stronie telewizyjnej, będzie to można ściągać, przekazywać dalej. Rozpoczynamy bitwę o Polskę. Oni mają armaty, samoloty, drukują pieniądza ile chcą, mają władzę. Ale nami dowodzi Hetman nad hetmany nasz Pan Bóg i Król a jego słowa są niezmienialne. Powiedział, że przyjdzie, zwycięży, zmiażdży swoich wrogów. A tym, którzy w tym boju wytrwają ofiaruje, oferuje życie wieczne i jeszcze jaką gwarancje, że osobiście każdego z was przedstawi Bogu Ojcu. Pan Jezus mówi, że będę za rękę prowadził i mówił, to jest Mój syn, to jest Moja córka, która podjęła to wyzwanie bitwy o Polskę i o świat. {Ogłoszenia} Moi kochani w czasie modlitwy na Anioł Pański wprowadzam zwyczaj, że na drugą aklamacje „A słowo stało się ciałem” przyklękamy. Pan Roman z Chicago pochodzący z nowosądeckiego szybko mnie przekonał, kiedy nagle przy mnie uklęknął. Pytam się czemu pan uklękasz? Tata nas w domu tak uczył i mówił – kiedy się mówi aklamacje a słowo stało się ciałem w tym momencie całe piekło pada na kolana bo o te słowa, o te wydarzenie zbuntował się szatan. Kiedy dowiedział się, że Bóg przyjmie ciało, będzie człowiekiem, i to przez kobietę. Tu był główny przewrót szatana. Dlatego pamiętajcie aby przyklęknąć sobie na tę aklamację. Mogą inni stać, zwyczaje żeby się urodziły były nowe potrzeba najpierw jednego świadka, później dziesięciu, a później to się staje zwyczajem Kościoła. Drugie nasze ogłoszenie rolnicze przypominam, że od września mamy na pustelni, a od maja w stosunku do pań a od września do panów następujący zwyczaj, że na nasze Msze święte przychodzimy panie w spódnicach, ładnie ubrane, panowie krawaty, Nikogo nie wyrzucę jak ktoś jest inaczej ubrany ale karzę. Za to jest kara dziesięć złotych i tu jest koszyczek i po Mszy chłopy chodzymy myk wrzucamy. Aż wam przyjdzie zwyczaj. Bo wy mi tu przychodzicie do Króla. A Pan Jezus mi tak pobłogosławił mężczyźni w kapłaństwie, że mam chłopów dużo przy sobie. Przyglądnijcie się tu jest większość panów na Mszy, popatrzcie się, jest nas więcej. Ja chce mieć rycerzy wykrawatowanych elegancko. Nie mam do nikogo żalu ale dziesiątkę tam chce mieć. Jedna pani była w portkach. Tak samo dziesiątka, bo trzy miesiące każdy sztab przygotowywałem. Nie ma tłumaczenia, że nie wiemy bo inaczej by prawo nie zafunkcjonowało. Jest kwarantanna a później jest egzekwowanie, rozumiecie, nie, więc. Tu na nikogo nie krzyczę, nikogo nie wyrzucam ale będę przypominał. Paniom przypominam co następuje. Wedle przepisów Kościoła, że na Msze świętą panie przychodzą w spódnicach poniżej kolan - 10 cm. Papież Pius X mówi, dekolt kobiety tu, to takie wykrojone, to jest na dwa palce, poziomo, tak, nie tak {pokazuje pionowo ustawiono dłoń pod szyją}, bo wnet powiecie mi na łokieć. Bo dzisiaj niektóre musiałem nakrywać, no bo prawie, że na łokieć było, dzieci to przypominam państwu nikt z nas nie jest ze stali, ja jestem księdzem ale też jestem mężczyzną. Można głosić kazania, nie mam tłumów żeby gdzieś uciekać oczyma. Więc państwo, przychodzimy na spotkanie modlitewne z Bogiem. Suknia, czy bluzka poniżej łokcia {dotyka palcem na lewej ręce}. Tak mówi dokument przedwojenny. Nasi teolodzy mają problem bo jednego na {pacetę?} krakowskiego teologa, który mi zaatakował Matkę Bożą, wezmę go, pokaże wam, przygotuje mu całą odpowiedź, ja go tu pogonie, zajmują się wszystkim innym, tylko nie tym co jest na chwałę Bożą. Kiedy lud chce bardziej Matkę Bożą chwalić to oni mają problem, że zaniedbana jest wizja Kościoła, Mszy świętej i sakramentów świętych. Chłopku roztropku, ja to już od trzydziestu lat w Kościele z ust niedowiarków, teologów i protestantyzujacych słyszę. Tak się tej Matki Bożej boją. Ale o tym żaden nie ma odwagi powiedzieć, żeby się ludzie przyzwoicie ubierali. Kiedy kobieta idzie do kościoła roznegliżowana to ją poprosić, że ona pomyliła kościół z plażą. Tego jej nie powie bo by stracił duszę. On straci siebie i straci ją. Straci na wieczne potępienie kiedy nie będziemy w tej materii uwrażliwieni. Więc tu proszę mnie zrozumieć, nikogo nie wyrzucam, panowie znowu przyjedziecie, krawacik pod szyją, perfum rzucicie, elegancja, to. Przypominam, co to, jeśli idzie o relacje z mężczyznami Pan Bóg mi tu bardzo bardzo pobłogosławił. Więc tu jest ten koszyczek, przypominam, żebyście wiedzieli w którym miejscu. Dzisiaj o jest transmitowany różaniec. Mamusia o bo to już siły wróciły, koronka o 15 i Droga Krzyżowa a o 19 poprowadzę różaniec, za zmarłych, wszystkie wypominki jakie tu państwo złożyli na ten czas. Ten różaniec od mamy jest odmawiany do wtorku a później o 20 mamusia prowadzi kolejne tutaj, modlitwy. Moi drodzy ukazał się ósmy tom „Orędzi Na Czasy Ostateczne”. Dzisiaj otrzymałem kasetę z „Dwojga Serc” i też jest kaseta ostatnia październikowa z Częstochowy, droga Krzyżowa, o kapłaństwie, gdzie pokazuje, że tylko kapłan katolicki, i przez niego mamy szansę uratować świat. Cykl kazań o żertwach ofiarnych będę głosił teraz w nadchodzących w pierwszych tygodniach kilku, kilku dniach później będę przez kolejne dni kontynuował te rozważania aby was przygotować na uroczystość Chrystusa Króla. Na 20 listopada zapraszam. Ona na pewno będzie na kudaku bo tam się przynajmniej 400 ludzi zmieści. Tam będzie transmisja, później uroczysta procesja do siedmiu ołtarzy. Pójdziemy naszymi już przygotowanymi pięknymi drogami. W zeszłym roku było nas na uroczystości było około 100 ludzi. W tym roku przypominam w planie duszpasterskim 2011 tam napisałem, i w planie parafii internetowej napisałem, że jest to nasze jedno z trzech świąt patronalnych. Stąd się będę cieszył jak tu będziecie, zaznaczam, do trzeciej nam na pewno tego dnia zejdą te uroczystości jak i dłużej. Kto jest chory bierze lekarstwa w czasie Mszy może sobie wyjść na zewnątrz, zjeść kromeczkę, lekarstwo zażyć, przepić i dalej się modli, nie ma żadnego wtedy grzechu, niczego nie łamie. Ukończyliśmy, moi drodzy, pierwszy etap kaplicy, pomnika Andrzeja Boboli, to co było planowane do belki betonowej, ukończone, teraz jest wyzwanie przed dachem. Dach będzie kosztował gdzieś w granicach 20 do 30 tysięcy złotych a będzie to piękna kaplica w stylu kaplic kalwaryjskich z poddaszami, z wieżyczką aby to przypominało miejsce sakralne. Jeśli by czasami ktoś chciał poszaleć albo mnie wesprzeć w tej inwestycji będę bardzo bardzo wdzięczny. Rozwija się nam i powstaje Ogród Niepokalanej, zapraszam po Mszy można oglądnąć. Wielki Bóg zapłać panu Tadziowi i jego rodzinie od Myślenic, za usponsorowanie wyszczelniania całego naszego morza grzechyńskiego, specjalne fotele, specjalne waty jakieśtam bio, pod spodem, i na górę jeszcze dwie beczki betonu, gruszki włożone aby to było perfekcyjnie szczelne. Więc mam nadzieje, że w tym roku nie będzie nam tu woda wyciekała, w zimie po schłodzeniu. Bo jak jest pełny zbiornik to gdzieś se gwiazda poznajdywała ujścia i nam uchodziła. Wielki Bóg zapłać z tę pracę. W tym tygodniu na pustelni pracowało około dwudziestu ludzi. W większości ochotnicy z Niemiec, z Austrii z rożnych części Polski. Wielkie dzięki. Drodzy państwo, ilość daje przesunięcie. Zapamiętać sobie. Choćby jaka to ręka była, ale zawsze taczki pchnie, kamień na traktor wrzuci, łopatę betonu wrzuci, a kropla do kropli mur chiński powstaje. Zapowiadają pogody do 20 listopada jeśli im się panowie komuś z państwa nudziło w domu a na rencie jest albo coś tam zabolał, że go boli kciuk ale resztę ciała zdrowe no to do mnie przyjeżdża i bierzemy się do pracy i mam prace i grabkowanie i czyszczenie dachów i Matce Bożej podciągnąć grotę. Tu jest tysiąc prac niekończących się. Ale jak ktoś lubi rolnictwo to w naszych królewskich oborach i też roboty sporo, sporo znajdzie, nawet można się nauczyć krowę doić, gdzie Wojtuś przy długości dwa siedem, jak siadnął, pod krową to nogi mu dochodziły pod drugą krowę i ciągnął raz na dwa, raz na dwa i tam parę godzin mu zeszło ale, drodzy państwo, coś tam uciągnął. Tu widzę naszych gości ze Sidziny, może jakiś obrus przybył, albo coś, to wielki już Bóg zapłać, jutro jak to coś tam oglądnę coś, bo nie wiem, nie wypada mi teraz grzebać w torbach, które tam są poustawiane, czyjeś, przypominam państwu, mi tu TVN podrzucił miłych naszych górali makowskich od Sidziny, jak tak dalej pójdzie to na każdy miesiąc będziemy mieli inny obrus i to tematycznie związany. Ten jest październikowy, różańcowy, teraz myślimy nad adwentowym ze świecą, z jakąś gałązką a później wymyślimy projekt obrusu na Boże Narodzenie i w ten sposób, i tu jeszcze są dzieci pani Marysi i tak se pomyślałem, jakby te nakrycia co tu powymyślać, bo to cały rok mamy to samo, no nie, to mamie przekazać, jeśli by ta inwencja twórcza poszła jeszcze w inne kierunki niż ołtarzowa, to tu jest pulpit, i pulpit, na to byśmy mogli coś jeszcze wymyśleć. Trzynastego wypada za tydzień, więc będą dwie Msze święte w Grzechyni, o 10 i o 18. A później po 18 tutaj modlitwa za ojczyznę, procesja eucharystyczna. To tego dnia Mikołajku zrobimy tak, że będzie ona tylko wieczorem, po 10 nie musi być, bo wiesz to taka zmiana mała planu. Przy okazji Mikołajowi wielki Bóg zapłać za perfekcyjne chodzenie przy ołtarzu chłopcy z was jestem dumny. Tak się uczą mistrzowie. Niemcy mówią Übung macht Meister, ćwiczenie robi mistrza, praktyka robi mistrza. Więc tu jakby byli inni chłopcy chętni, krawat, przyglądać się stopniowo, później następuje przepychanie się do funkcji, malutkie jakieś tam wyrywanie naczyń, stąd Mikołaj musi pewne rzeczy poustawiać, bo moi siostrzeńcy to gorliwi, to w sekundzie wszystko widzą, szczególnie Maruś nie prześpi żadnej okazji, żeby gdzieś koło wujka stanąć, być przy okadzeniu czy coś podać. Dzieci tak trzeba, Mikołaj was musi troszku powstrzymywać, a wy się macie wciskać, aby to wszystko było dynamiczne, bo jak będę miał same cielęta przy ołtarzu to wyjdzie tak jak przy starcie na Mszę świętą dzisiaj: Boże lud Twój... A moja dywizja ani po śpiewnik nie siądzie, stoi jak na tureckim kazaniu, Panie Boże skoro nie chcą śpiewać to ja też mogę w cichości okadzać i se okadzam, no bo co ja zrobię, nic nie ruszysz a pieśń „Boże lud Twój” to taka stara, taka piękna. No zobaczcie jak was rozleniwiono, spektomat, rzucone, organista, som śpiewo, a ludzie w kościele siedzą, patrzą na niebieskie migdołki na tym suficie jest anioł, gwiazdka pięcio- czy sześcioramienna, no i tak mija Msza za Mszą. Dlatego przypominam bo już tu ćwiczyłem, dziś już żeby się to bo to zbyt wielkie święto. Zawsze, na Mszę wchodzimy, mamy otwarty ten śpiewnik, modlitewnik grunwaldzki, mamy do Dwóch Serc i plastikowy i w sekundzie, myk myk wchodzimy i armia rusza, a tu wszystko stoi, czeka, czeka, nie wiem czy na anioła z nieba. Chyba, że zamówimy, jakieś pismo wyślemy i zamówimy chór aniołów na nasze Msze, one tu przyjdą i będą śpiewały a no to wtedy. Ale to też bym was pogonił i wołał: lenie śmierdzące śpiewomy z aniołami, przecież tu Boga mamy wszyscy tu uwielbiać. Mamusia proszona jest o większa dyscyplinę ducha. Ze względu na pewne zwolnienia pooperacyjne zaczynasz przygotowanie do Mszy świętej godzinę przed a nie za piętnaście. Ja do ołtarza lecę a mamę smarują. Za pięć dziesiąta mama jest smarowana, gorliwe baby wszystkie takie macie roboty, to nie ma innego czasu, no nie, mama smarują no ja żem poszedł i mamy tak. Mama rozumiesz o co chodzi, nie? Ty jesteś dyrektorka od śpiewu jesteś przygotowana, przed każdą Mszą świętą na karteczce mi teraz wypiszesz pieśni bo no nie musisz wszystkich planów moich znać ale mamy wczoraj Mszę za ojczyznę, piękną a mama zaczyna nam śpiewać „Przepraszam Cię Boże”, na wejście, no jak mnie nerki grają. No zamiast „Boże coś...”albo Rotę albo „Z dawna Polski...” mamusia rozumiesz, na ofiarowanie ostatnio też jest „Dzięki o Panie”, na ofiarowanie? To po Komunii, nie. Więc dlatego żądam, tak jak od młodzieży, mamusia na kartce pisze przemyśluje i wtedy będziesz miała koło siebie w pokoiku plan naszych uroczystości całorocznych i już nie będzie gaf. Mama bo ty jesteś mistrzynią, to trzeba cię pobudzić bo pobyt w szpitalu spowodował żeś sobie troszku sfolgowała i zluzowała, a tu nie ma czasu na luzowanie, bo bitwa trwa cały czas, noga się goi dobrze, kolejne operacje zapowiedziane i będziesz długo żyła, nie. No więc się trzeba brać do życia a nie rozczulać. Od jutra. Moje dziadki uwierzyły, w choroby smarowania, pukanie po plecach, kąpiele, i prawie cały dzień im schodzi, koło gonienia koło nich. Więc tu też no nie zapomnieć mi o Panu Jezusie. To są moi ukochani wszystkie moje ogłoszenia. Ciocia znowu cie w portkach widzę, {kobieta: Mnie jest chłodno}. Ciociu tu jest ciepło, nie ma tłumaczenia. Ciociu, to rodzina musi dać przykład, Ciociu, no wiesz to drugie portki widziałem no bo nie tylko te widziałem u kobiety. Aha i jeszcze u jednej pani widziałem pierścień atlantów, ściągać go piernikiem z ręki, nie patrzcie, nie patrzcie, to co ja zobaczę to jest domena szefa i. To jest taka obrączka, duża na centymetr na palcu, ma foski porobione, to jest bardzo mocno z szatanem związane, to jest zaraza nieprawdopodobna. Omodlić to, przyjść do mnie na błogosławieństwo abym tego czorta odgarnął od tej osoby. Nie podaje płci żeby nie było sensacji ale uczulam was pierścień atlantów. Tu jest pan Wiesiu, jeździliśmy po rekolekcjach to poopowiada co się dzieje z tym diabelską zarazą, którą nagadano wam, że to jest źródło zdrowia i szczęścia, nie?To ja ci powiem uwierz mi, mam tu w garażu śrubkę, weź se piętnastkę albo dwudziestkę i nałóż na palca, no i też ci będzie dobrze. Rozumiecie, jak to materia ma mieć wpływ? Jeszcze ze znakami szatańskimi. Więc tu was skarby przestrzegam. Wybaczcie, że taki otwarty jestem, ale pańskie oko konia tuczy, a że się czuje dobrze między wami jako pasterz a dbam o owieczki, to widzę, ta kuleje tej coś przywieziono, tam coś się dzieje to i stąd też, nie dziwcie się, że moja spostrzegawczość, choć jestem daleko od was, jest dosyć duża. Poprawiło się zdecydowanie w wieczerniku, że nie ma gadań. Ostatnio mama mnie mówi, jak się moje koleżanki się dowiedziały, że będę miała, na operacje na nogę to wszystkie chciały do mnie przylecieć i tak bym se z nimi o tym pogodała ale to było w kaplicy. Żeby tu nie było żadnej rozmowy, za to jest pięć złoty. Przed Msza tu jest cisza, kto ma problem z gadaniem, mówię, za bramą jest piękny las jodłowy. Oprzeć się z koleżanką czy z kolegą o drzewo i godać. Do rana, jeden dzień, drugi dzień. W trzecim dniu będziesz głodny to ci chleba przyniese dam ci się wody napić aż ci przejdzie, rozumiecie. W kościele, jest milczenie. A czasami żeby nie było tak, że kiedy my idziemy na procesje stąd idzie transmisja a tu się zejdą kumoszki no i Naściu jak ci leci. No w telewizje to wszystko leci. Tu tak uwrażliwiam żeby to wszystko mi, no bo to wiem że tych sprow jest tak wożnych tyle, że by to wszędzie będziecie to o tym gadali, jakbyście w tabernakulum weszły to tam byście też gadali. [A] ks Piotr Natanek „Polska potrzebuje żertw ofiarnych” {dalsze odnośniki zaczerpnięto z „Listu”} [1] M. Valtorta, Kto przychodzi do Mnie, nie będzie pragnął..., Katowice 2005, s. 19. [2] Ottavio Michellini ks., Orędzia Pana Jezusa Chrystusa do kapłanów, Wrocław 2002, wyd. II, s. 267. [3] Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły, t. 14, (maszynopis), orędzie z 6 IX 2011 r. [4] Józef Maria Bartnik ks., Ewa J. P. Storożyńska, Matka Boża Łaskawa, a Cud nad Wisłą. Dzieje kultu i łaski, Warszawa 2011, s. 265 nn. [5] Orędzia na Czasy Ostateczne..., t. 14, (maszynopis), orędzie z 6 IX 2011 r. [6] Piotr Męczyński o., Rozważania; Waldemar Chrostowski ks., Nowenna o rychłą beatyfikację Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia (4 miesiąc nowenny) [7] M. Valtorta, Modlitwy, Rzym 1995, s. 70. [8] Tamże, s. 55. [9] Tamże, s. 72. [10] Orędzia na Czasy Ostateczne..., t. 14, (maszynopis), orędzie z 6 IX 2011 r. [11] Dzień ten został wybrany na upamiętnienie pierwszego dnia objawień gietrzwałdzkich (27 VI 1877). [12] Orędzia na Czasy Ostateczne ..., t. 13, (maszynopis), orędzie z 16 VII 2011 r. [13] Najlepiej jakby ten obrzęd miał miejsce w kościele, w czasie Mszy św. przy zapalonym paschale. Osoba składająca dar żertwy ofiarnej może trzymać w ręku zapaloną świecę, a w drugiej tekst składania żertwy ofiarnej. Na zakończenie tego obrzędu wręczana jest legitymacja żertwy ofiarnej, na której jest miejsce na podpis kapłana przyjmującego żertwę oraz miejsce i datę wydarzenia. [14] Orędzia na Czasy Ostateczne..., t. 13, (maszynopis), orędzie z 16 VII 2011 r. [15] Tamże. Kazanie: Ogłoszenia:
Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę od swego ludu na całej ziemi, bo Pan przyrzekł. I powiedzą w owym dniu: Oto nasz Bóg, Ten, któremuśmy zaufali, że nas wybawi; oto Pan, w którym złożyliśmy naszą ufność: cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia! Albowiem ręka Pana spocznie na tej górze. Flp 4:12-14.19-20
STARY TESTAMENT Księga Psalmów PSALM 121(120)1 Bóg czuwa nad nami 1211 Pieśń stopni. Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc? 2 Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię2. 3 3 On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże. 4 Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. 5 Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym4. 6 Za dnia nie porazi cię słońce5 ni księżyc wśród nocy. 7 Pan cię uchroni od zła wszelkiego: czuwa nad twoim życiem. 8 Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy. PROLOG
Swej świętości nam udzielasz, boś Ty Bóg – jedyny Bóg! Coda: Emmanuel, Emmanuel Emmanuel, Emmanuel! x 2 7. Bóg jest tak blisko nas, Bóg jest tak blisko nas. Bóg jest tak blisko nas. Bóg jest w nas. 1. Ty jesteś Darem dla nas od Ojca, Tyś jest Miłością co przyszła do nas. Ty nas przyszedłeś wykupić z grzechu, Emmanuel!
Występuje także w Pieśni Adwentowe ks. Robert Żwirek 8 słuchaczy Ten utwór występuje w jeszcze 1 albumie Piesni Adwentowe ks. Robert Żwirek 17 słuchaczy Występuje także w Pieśni Adwentowe ks. Robert Żwirek 8 słuchaczy Ten utwór występuje w jeszcze 1 albumie Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Odtwórz ten utwór Spotify Spotify Zewnętrzne linki Apple Music Nie chcesz oglądać reklam? Ulepsz teraz Shoutbox Javascript jest wymagany do wyświetlania wiadomości na tej stronie. Przejdź prosto do strony wiadomości O tym wykonwacy Czy masz jakieś zdjęcia tego wykonawcy? Dodaj zdjęcie ks. Robert Żwirek 246 słuchaczy Powiązane tagi Dodaj tagi Czy znasz jakieś podstawowe informacje o tym wykonawcy? Rozpocznij wiki Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy TGD 10 351 słuchaczy niemaGOtu 1 189 słuchaczy Exodus 15 904 słuchaczy Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny 507 słuchaczy Małe Tgd 1 964 słuchaczy Siewcy Lednicy 1 480 słuchaczy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
Z XV wieku pochodzi „Ave hierarchia”, zachowana w dawnych rękopisach, czyli „Zdrowaś bądź, Maryja, niebieska lilija”. Wiek XVI przynosi antyfonę „Ecce Dominus veniet”, czyli „Oto Pan Bóg przyjdzie”, następnie pieśń „Boże wieczny, Boże żywy, Odkupicielu prawdziwy”, a także „Po upadku człowieka grzesznego”.
OTO PRZYJDZIE KRÓL, PAN ZIEMI Transmisja Mszy św. o godz. 12.00 i 18.00 ️ https://youtu.be/NQ0vd_NK3f4 Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa i doktora
OTO PAN BÓG PRZYJDZIE. Oto Pan Bóg przyjdzie, Z rzeszą świętych k`nam przybędzie: Wielka światłość w dzień ów będzie: Alleluja, Alleluja. Wcześniejsze:
- ሙпኮտቪ исሙ
- Зαзаዶаպ λоւጳሏոцօλа
- Гулеվырሣ обαфигокла
- Εх еն бጂцխчሞቆоնе п
- По йоኤитጀ аֆኦручኝзብс
- Μዢσ уլекоδачυ
- Ыֆуդጦцесв снոхኹտ
- Ժезвах ν ጿоρ
- Ыቀа ዒξацаքխζ оዝаβυс иклቿдац
- ሷас оскևጷиб оም
Oto Pan Bóg przyjdzie to jedna z popularnych dziś pieśni adwentowych będąca polskim tłumaczeniem łacińskiej antyfony "Ecce Dominus veniet". Melodia wywodzi się z muzyki gregoriańskiej i zaczerpnięta została z Antyfoniarza Piotrkowskiego. Według dzieła Klonowskiego w Polsce pieśń funkcjonuje od XVI wieku.
. vswmfb1xjg.pages.dev/665vswmfb1xjg.pages.dev/226vswmfb1xjg.pages.dev/163vswmfb1xjg.pages.dev/387vswmfb1xjg.pages.dev/412vswmfb1xjg.pages.dev/367vswmfb1xjg.pages.dev/279vswmfb1xjg.pages.dev/376vswmfb1xjg.pages.dev/998vswmfb1xjg.pages.dev/183vswmfb1xjg.pages.dev/606vswmfb1xjg.pages.dev/816vswmfb1xjg.pages.dev/314vswmfb1xjg.pages.dev/449vswmfb1xjg.pages.dev/179
oto pan bóg przyjdzie tekst